 |
Zachowuj się tak dalej, a stracisz mnie na pewno. / zapomnialas_wspomnien
|
|
 |
"Dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje. Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny. Wtedy, myśleliśmy że jesteśmy siebie warci." / NET.
|
|
 |
Kiedy nie spodziewałam się niczego los dał mi wszystko, czego nawet nie śmiałam pragnąć. / zapomnialas_wspomnien
|
|
 |
Miłość w dzisiejszych czasach nie istnieje, słodkie słówka? pocałunki? trzymanie się za ręce i spacery w świetle księżyca? To już przereklamowane. Teraz liczą się tylko imprezy i alkohol. / naprzecimilosci .
|
|
 |
Pusta w moim sercu daję za wygraną, nie da się o Tobie zapomnieć. SKARBIE ! / naprzeciwmilosci .
|
|
 |
A Ty myślałeś że jak zareaguje jak spotkam Cię z nią? Przejdę obojętnie udając że, was nie widzę? Że, uśmiechnę się i powiem że życzę wam szczęścia? Przepraszam, moja miłość do Ciebie mi na to nie pozwala.. wolę wszczynać kłótnie i przypominać Ci z kim się związałeś, wolę uderzyć Cię w twarz żebyś oprzytomniał.. żebyś zobaczył że kocham i czekam / naprzeciwmilosci
|
|
 |
Jedyne czego od siebie chcemy to swoich ust. Nie kocha mnie, ani ja nie kocham jego, ale jednak pragniemy siebie, chcemy siebie, widocznie bardziej niż miłości. / zapomnialas_wspomnien
|
|
 |
Zazdrością zabiliśmy siebie. / naprzeciwmilosci .
|
|
 |
CZ. II - Lecz przyjaźń wygasła gdy na jednej imprezie pokazała jak jej zależy że, jest o niego zazdrosna. On pod wpływem alkoholu powiedział za dużo słów, ona również nie milczała.. Teraz, mijają się jak obcy sobie ludzie. ONA w cierpieniu użala się nad sobą.. ON bawi się z innymi, ma nadzieję że to się zmieni.. że on się odezwie i będzie jak dawniej.. będą szlifować diament swojej przyjaźni .. lecz do tej pory siedzi w pustym pokoju odcięta od świata i czeka na jeden gest z jego strony.. / CZ. I i CZ. II pisałam sama.
|
|
 |
CZ. I - sobotni poranek, przebudziła się i przecierając oczy spojrzała w sufit, pustka która w niej tkwiła była nie do zniesienia. Związała włosy w niedbały kok i poszła do łazienki ogarnąć się. Po 15 minutach wyszła aby zrobić sobie kawe odpalając przy tym fajkę.. usiadła na blacie i patrzyła w pustą ścianę.. była przybita, zdołowana, nie obchodziło ją co się dzieję wokół niej, obchodził ją tylko "ON". Tak, to przez niego straciła uśmiech na twarzy, poczucie humoru i sens życia. A kim on dla niej był? Przyjacielem z dzieciństwa z którym grała w piłkę, bawiła się podchody i śmiała.. Był przy niej zawsze. Teraz był dla niej kimś więcej niż tylko przyjacielem.. jeden pocałunek zmienił jej nastawienie do niego. Gdy wybijała 20 pora w której zawsze się spotykali telefon milczał.. widziała tylko posty na facebooku jak dobrze się bawił z innymi.. Nie chciała mu tego powiedzieć, nie chciała psuć przyjaźnij...
|
|
|
|