 |
Nie jestem typem, który mówi do świni "kotku"
Kopnę Cię tak mocno w pizdę, że but zostanie w środku
Chodź tu, poznasz grę zwaną lodem
Gdzie naliczamy punkty klaszcząc jajami o brodę
To rap z piekła rodem, w sercu płonie ogień
Po kraju zaczną krążyć krążki z naszym logiem.
|
|
 |
wcale nie mam cię w dupie.mam zbyt fajny tyłek, by mieścić tam takiego buraka.
|
|
 |
obiecaj mi,że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi, proszę.
|
|
 |
Chciałabym Cię mieć przy sobie chociaż na chwilę.Przez moment poczuć smak Twoich ust,ciepło Twoich rąk. Tyle razy wyobrażałam sobie, jak muszą być delikatne.
|
|
 |
Najtrudniejsza jest nieobecność.
|
|
 |
Mówią, że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami, ja jednak cholera wiem, że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi, które trzeba było wybrać, nas poróżniły.
|
|
 |
Budzeni pocałunkiem wstają z łóżka właściwą nogą.
|
|
 |
Take me to the magic of the moment..
|
|
 |
|
mogłabym się najebać jak większość nastolatek i topić smutki w wódce. mogłabym gume zamienić na fajki, a tymbarka ze szkolnego sklepiku na piwo. mogłabym być miła dla wszystkich, ale wtedy nie byłabym sobą. mogłabym dawać dupy, ale nie chce - taka jestem.
|
|
 |
Na ulicy, w towarzystwie, nie zwróciłby uwagi żadnej kobiety, nie ten typ. Ale wystarczy chwila rozmowy, uśmiech spojrzenie - i już czujesz żal, że on ma gdzieś tam jakieś swoje życie, w którym nie ma dla ciebie miejsca.
|
|
 |
Wiedziałam, że odtąd będę Jego adoptowanym dzieckiem, małą dziewczynką - przytulanką, wobec której niekoniecznie trzeba mieć jakieś głębsze zobowiązania.
|
|
 |
Uciekajmy, mamy jakieś pieniądze, znajdźmy jakiś motel, kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki, a przede wszystkim dwie butelki wina, i wejdźmy do wanny, umyję cię, scałuję z ciebie wszystko, umyję cię, wytrę ręcznikiem, położę do łóżka, i zacznę całować, i mówić ci, opowiadać cały świat.
|
|
|
|