 |
|
Nigdy nie prowadziłam pamiętnika. Nie potrafiłam ująć tego burdelu w mojej głowie, i przelać go na papier. Nadal nie potrafię.
|
|
 |
|
Doba ma 24 godziny. Skrzynka 24 piwa. Przypadek?
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś usiąść na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem powiedzieć: 'Tak, jestem szczęśliwa'.
|
|
 |
|
im krótsza spódniczka, tym bardziej ją kochasz, im większy dekolt, tym bardziej ubóstwiasz, czyż nie na takiej zasadzie działasz, kochanie?
|
|
 |
|
chyba za bardzo chciałam pokazać, że mi nie zależy.
|
|
 |
|
nie graj ze mną w tę popieprzoną grę, nie podsycaj nadziei, aby później znów ją rozkruszyć
|
|
 |
|
bo widzisz, ze mną nie ma happy endów
|
|
 |
|
Bóg stworzył Nas na swoje podobieństwo, ale... Nie wyobrażam sobie Boga, chodzącego z fajką po mieście, potykającego się o własne nogi, za każdy razem krzycząc "Kurwa! Znowu!"
|
|
 |
|
Robisz wszystko, żeby zostać zauważonym. Błąd. Bo ja robię wszystko, żeby Cię nie widzieć i psujesz mi plan.
|
|
 |
|
I could rip you to shreds and do my nails at the same time /
Mogę rozrywać cię na strzępy i robić paznokcie w tym samym czasie
|
|
 |
|
i kiedy miałam sześć lat, moja kuzynka powiedziała mi, mocno przytulając: może kiedyś będziesz miała to szczęście, że będziesz suką i nigdy nikogo nie pokochasz. - nie wiedziałam o co jej chodzi... wtedy nie
|
|
 |
|
Narkomani, alkoholicy, anorektyczki, bulimiczki, samobójcy, zabójcy... O tak. Witajcie w XXI wieku.
|
|
|
|