 |
|
znów mam ochotę się upić, pójść pod twoje okna i wykrzyczeć wszystko co przez ciebie przeszłam
|
|
 |
|
A co, jeżeli przeżyłam już wszystko to, co najlepsze, a nawet tego nie zauważyłam?
|
|
 |
|
Uśmiecham się do samej siebie, idąc przez ulicę. Niech przechodnie zastanawiają się, czy właśnie urwałam się z zakładu zamkniętego czy jestem zwyczajnie szczęśliwa.
|
|
 |
|
Widzisz ten biały puch spadający z nieba? To Aniołki toczą walkę na poduszki.
|
|
 |
|
Jeśli wredność jest chorobą to można mnie już oficjalnie uznać za psychopatkę.
|
|
 |
|
Optymista, to taki człowiek, który znalazłszy się po uszy w gównie nie upada na duchu, tylko wesoło i zadziornie bulgocze.
|
|
 |
|
Między cyckami a dupą powinno być serce.
|
|
 |
|
Jestem suką kochanie. Lepiej zacznij się przyzwyczajać. Ja się nie zmieniam.
|
|
 |
|
trochę alkoholu, papierosów, dobrego towarzystwa i patrze na świat inaczej
|
|
 |
|
możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok, gdy mnie mijasz, baw się dobrze dziewczyno, aż Ci spłynie makijaż
|
|
 |
|
rudejestwredne /
jakiś kawałek mnie, nie wiem jak duży, zawsze będzie Cię kochał.
|
|
 |
|
irresolute /
- zapomnij o nim. - naprawdę myślisz, że uda mi się wymazać z pamięci całe moje życie?
|
|
|
|