 |
przypierdolę tak, że zobaczysz gwiazdy. spadam w górę. jest tylko jedno miejsce dla mnie, pieprzyć drugie.
|
|
 |
Zrozumiesz kiedyś, że to musiało sie skończyć. Może za tydzień, miesiąc, rok albo i pięć lat, ale zrozumiesz. Pewnego dnia obudzisz się i pomyślisz, że tych ostatnich kilka lat Twojego życia to był tylko sen, o którym jutro już nawet nie wspomnisz. Jeszcze poczujesz prawdziwe szczęście i nigdy więcej nie uronisz żadnej łzy. Pogodzisz się z tym rozczarowaniem, mimo tego, że jest ono o stokroć silniejsze od Ciebie. Będziesz żyć po swojemu, z uśmiechem na ustach i nie od święta, po przejechaniu kilkuset kilometrów, ale codziennie... Daję na to dożywotnią gwarancję..
|
|
 |
Przecież tak naprawdę poznajemy się w sytuacjach życiowych, codziennych, a nie na kilkudniowych wyjazdach, nie na gadu-gadu, w mailach czy przez esemesy, gdzie można napisać tak naprawdę wszystko. I uwierzyć we wszystko. (…) Poznanie może dać tylko zwyczajna sytuacja, wspólne posiłki, zakupy, sprzątanie, praca. W końcu to jest życie. A nie internet czy smsy.
|
|
 |
potrafię to sprawić, że maluje przepiękny uśmiech się na twojej twarzy
|
|
 |
nie wiem czy jesteś gotowa, ktoś chyba cię zranił kiedyś i teraz się boisz otworzyć i chyba się boisz uwierzyć
|
|
 |
dlaczego tak bardzo musimy się sparzyć, by w końcu zapragnąć żyć dobrze
|
|
 |
chwila co daje przyjemność, a zabiera godność i przynosi wstyd, chyba, że nie masz godności jak ja, wtedy nie przynosi nic
|
|
 |
to dobrze czy źle? że nikogo nie wyłączam kiedy myślę o ludziach, nie mam na wyłączność życia, mam wyłącznie życie, włącz ducha i słuchaj
|
|
 |
łączę się w bólu z bliźnimi, gdy cierpią
|
|
 |
spójrz na mnie - jesteśmy tacy sami, a czemu tacy jesteśmy, że się sami poróżniamy?
|
|
 |
Nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi. Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi. Chce mieć długie włosy, a ciągle je ścina. Nienawidzi przekleństw, a często przeklina.
|
|
 |
Nie było mnie tu 1,5 roku, witam ponownie :)
|
|
|
|