 |
Widzisz moje łzy ? to naiwność spływa po moich policzkach. Naiwna idiotka i pierdolony egoista !..
|
|
 |
lepiej nie miec nic, niz miec tyle co ja
|
|
 |
Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś, że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs, konkurs, który wygrałem dla Ciebie, jak każdy inny. Otwieram oczy, dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur, ale urosłem, mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni, tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle, że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak, że co sekundę pęka mi serce, coraz bardziej, coraz mocniej, coraz boleśniej. Z przepaści, które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać, żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej, choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.
|
|
 |
Przychodzą i odchodzą. Rozkochają , pobawią się i odejdą.
|
|
 |
Silna kobieta to taka , która może płakać przed snem , a obudzić się z uśmiechem na twarzy. ; )
|
|
 |
Codziennie będę powtarzała że za tobą nie tęsknie , że Cię nie kocham i w końcu sama w to uwierzę !
|
|
 |
Zbyt często bywasz w moich myślach , za rzadko w moim życiu.
|
|
 |
W ostatnich czasach bawienie się cudzymi uczuciami stało się bardzo modne.
|
|
 |
Kiedyś opowiem Ci, jak puste były dni bez Ciebie. Kiedy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci, jak smakowały łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami.// legalove
|
|
 |
Najładniej uśmiechają się ci, którzy najbardziej cierpią. Najpiękniejsze oczy mają ci, którzy najwięcej płaczą. Najlepiej słuchają ci, których nikt nie słucha. Najlepiej marzą ci, którzy wiele stracili. Najlepiej przytulają ci, którzy za kimś tęsknią.// legalove
|
|
 |
Tak to już jest, gdy na kimś ci zależy. Zaangażujesz się, zakochasz, przeżyjesz najwspanialsze dni w swoim życiu a później zostaniesz sama. Bez żadnego konkretnego wyjaśnienia.
|
|
 |
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?
|
|
|
|