 |
Nienawidzę mojej bezsilności względem Ciebie. /khharo
|
|
 |
Przecież to ze mną chodziłeś za rękę, to mnie całowałeś w świetle przereklamowanego księżyca, to do mnie pisałeś setki słodkich esemesów, o mnie myślałeś dzień i noc, to mnie zabierałeś do kawiarni na czekoladę i tylko JA byłam najważniejsza, więc powiedz mi kurwa dlaczego teraz rzuca Ci się w ramiona jakaś popierdolona małolata?! /khharo
|
|
 |
W głębi serca poczułeś zazdrość, gdy zobaczyłeś mnie na parkiecie w objęciach innego faceta. /khharo
|
|
 |
Daj spokój moim myślom, bo tkwisz w nich już stanowczo za długo... /khharo
|
|
 |
dlaczego zawsze musi się coś spierdolić...
|
|
 |
fuck ;/ nienawidzę tego ...
|
|
 |
czasami lubię być zimną suką i Cię olać z góry na dół ale w sumie jakby nie patrzeć to, to jest jedyny sposób byś mi pokazał, że Ci na mnie zależy więc nie miej do mnie pretensji o to ...
|
|
 |
czasami chciałabym podejść do Ciebie i Cię pocałować i zacząć wszystko od nowa ale pamiętam o tym, że zbyt często się raniliśmy, choć nie twierdzę, że nie spędziliśmy razem wielu zajebistych chwil ale uważam, że dobrze będzie jeżeli będziemy osobno. Ja tu, ty tam ...
|
|
 |
jeszcze jakiś czas temu był najważniejszą istotką w moim życiu , ta istotka była dla mnie tak ważna, że nie chciałam jej stracić, nie umiałam być bez niej nawet przez 1 dzień a teraz to już tylko kwestia przyzwyczajenia ...
|
|
 |
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
Przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla.
|
|
 |
Jeśli mam coś ciąć, to wspomnienia.
Bo to co między nami, dla mnie jest już bez znaczenia.
|
|
|
|