 |
|
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. Wspólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam...
|
|
 |
 |
Było ich dwóch. Pierwszy - cwaniak, dupek, babiarz, zupełny brak sumienia i serca. Drugi - romantyczny, czuły, opiekuńczy, znający znaczenie słowa miłość.Jak myślisz, którego wybrało jej głupie serce?
|
|
|
|
|
Pamiętaj, że zawsze jest ciężko, zanim zacznie być pięknie.
|
|
|
|
to uczucie, gdy chcesz mieć całkowicie wyje*ane, ale jednak Ci zależy ..
|
|
|
|
' mnie to pierdoli czy zranisz mnie teraz czy później .. wolę teraz bo właśnie teraz na to zasługuje '.
|
|
|
|
zamiast schudnąć, tyję. zamiast zapomnieć, wspominam. zamiast wziąć się w garść, rozklejam się jeszcze bardziej. zamiast odejść, wracam. zamiast kochać, nienawidzę. zamiast nienawidzić, kocham. zamiast śmiać się, płaczę. zamiast żyć, umieram.
|
|
|
|
Dobrze wiesz, że byłeś dla mnie wszystkim.
|
|
|
|
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że
potrafię być obojętna i traktować
innych tak jak oni traktują mnie. Nie
myślałam, że jeden człowiek może
rozjebać na malutkie kawałeczki,
które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie
czas, ludzie, sekundy, minuty, ON.
Najlepsze jest to, że staram się być
oparciem dla innych a sama nie
radzę sobie z własnym życiem. Gubię
się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez
możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w
mojej własnej podświadomości i w
mięśniu nazywanym sercem, istnieje
drobna iskierka nadziei, nadziei na
lepsze jutro.
|
|
|
|
Jestem tego pewny ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata który
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry
wszyscy razem spotkamy się.
|
|
|
|
Nie brakuje mi Ciebie, brakuje mi osoby, którą myślałam, że byłeś.
|
|
|
|
I co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę. Co z tego, że myślę o różnych rzeczach. Co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
