|
Jest mi ciężko ale ktoś powiedział, że nieważne co by w życiu się działo trzeba iść naprzód. Dumnie stawiać każdy krok, nawet jeśli podstawiają Ci nogi radując z każdego upadku. Podnieść się i z uśmiechem na utach pójść dalej - podnieść się choćby mieli z siłą tysięcy wdeptać Cię w ziemie.
Jeśli zrozumieją, że nie ma NIC.. nic co by mogło Cię zniszczyć - odpuszczą.
A wtedy TY z tym uśmiechem na ustach będziesz najszczęśliwszą osobą na ziemi.
Będziesz świadom tego, że nic nie jest w stanie zabić Twojej duszy pomimo, że ciało poddało się na starcie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Wyrosłam z przeżywania tego, że ktoś odchodzi, bo tyle razy przeszłam przez wszystkie fazy straty, że kolejnym ludziom po prostu każę spierdalać zanim przyjdzie im do głowy myśl, żeby mnie zostawić. [ ej_co_ty_odwalasz ]
|
|
|
niby to czerwiec, a zamroził mi serce...
|
|
|
spowiedź przed lustrem to najgorsza spowiedź.
|
|
|
Powinno istnieć jedenaste przykazanie: "Nigdy nie opuścisz tych, którzy cię kochają."
|
|
|
Pamiętaj - nie zmieniaj się dla niego. Nie udawaj kogoś kim nie jesteś. Jeżeli on nie pokocha ciebie, twoich wad, to nie jest dla Ciebie, nie jest wart. Proste. Bądz taka jaka jesteś. A jesteś niezwykła i wyjątkowa, musisz tylko w to uwierzyć. Trafisz na pewno na kogo kto pokocha cię w 100%. Dla kogo będziesz dla ideałem, jedynym sensem życia.
|
|
|
Kiedy myślimy, że przestaliśmy kochać - mylimy się. Na widok tej osoby, uczucie wraca z większą siłą.
|
|
|
Dziwisz się, że czasem się gubię? Utknij między kocham a nienawidzę, wtedy zrozumiesz.
|
|
|
"Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym."
|
|
|
Gdy znajdzie się ktoś, kto siłę twoich argumentów będzie chciał zagłuszyć krzykiem, po prostu zatkaj uszy i mów dalej.
|
|
|
Chcę znów wierzyć w miłość. Mieć siłę by wstrzymać łzy. [ IRA - Wiara ]
|
|
|
Pozbawił mnie nadziei lepszego jutra, uśmiechu, płonących żywym ogniem tęczówek. Zabrał mi chęć witania poranków i bezpieczne ramiona. Zmieszał z błotem wspólne wspomnienia i rozdrapał strupy strachy ran. Nie otarł płynącego z nich żalu.. zadawał kolejne ciosy słowami, których tak bardzo nie chciałam słyszeć. Śmiał się prosto w twarz gdy po policzkach spływała tęsknota mieszająca się z brakiem zrozumienia. Krzyczał gdy moje wyziębione ciało tak bardzo domagało się jego osoby. Kazał milczeć gdy z zapartym tchem i zaciśniętym gardłem opowiadałam o bezsennych nocach.. o bólu, łzach i litrach wypitego alkoholu. Uderzył gdy zagroziłam, że zrobię sobie krzywdę mocno ściskając w dłoni szkło z potłuczonej szklanki. Dobił ledwo bijące serce tym, że nigdy nie kochał. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|