głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika camciaa

  nie wiem czemu ja chodzę do swojej tak daleko   skoro zaraz pod progiem mam taką laskę.   powiedział najebany kumpel obejmując mnie.   wzięłam jego rękę ze swojego ramienia i stałam bez ruchu.   chyba się   nie gniewasz? jestem po prostu szczery.   syknął biorąc kolejnego łyka piwa. cofnęłam się i usiadłam na ławce. wszyscy patrzyli na mnie  nie wiedząc co się dzieje.   co się tak gapicie? dobrze kurwa wiecie   że mi na nim zależy.   krzyknęłam wstając i odchodząc. wokoło panowała nieznośna cisza  odgarnęłam włosy i szłam szybkim krokiem przed siebie. w połowie drogi zatrzymało się auto  wysiadł z niego i podbiegając do mnie zaczął całować.   grozisz mi xd

mrs_suka dodano: 7 września 2012

- nie wiem czemu ja chodzę do swojej tak daleko , skoro zaraz pod progiem mam taką laskę. - powiedział najebany kumpel obejmując mnie. - wzięłam jego rękę ze swojego ramienia i stałam bez ruchu. - chyba się , nie gniewasz? jestem po prostu szczery. - syknął biorąc kolejnego łyka piwa. cofnęłam się i usiadłam na ławce. wszyscy patrzyli na mnie, nie wiedząc co się dzieje. - co się tak gapicie? dobrze kurwa wiecie , że mi na nim zależy. - krzyknęłam wstając i odchodząc. wokoło panowała nieznośna cisza, odgarnęłam włosy i szłam szybkim krokiem przed siebie. w połowie drogi zatrzymało się auto, wysiadł z niego i podbiegając do mnie zaczął całować. / grozisz_mi_xd

Siedziała na jego łóżku  patrzyła  jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała  nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku  tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie  to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała  chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie  z uczuciem  które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł  jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał. Ale stało się. Poczucie winy rozpierdalało mu płuca. Będzie musiał w końcu odejść. Zostawić ją z milionem pytań na ustach i z zaszklonymi źrenicami.  just love.

mrs_suka dodano: 7 września 2012

Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał. Ale stało się. Poczucie winy rozpierdalało mu płuca. Będzie musiał w końcu odejść. Zostawić ją z milionem pytań na ustach i z zaszklonymi źrenicami. /just_love.

nie dostałam od Ciebie nawet dwóch minut. dwóch pierdolonych minut wyjaśnienia. dwóch chociażby raniących słów  które pomogłyby mi zrozumieć. nie byłeś w stanie dać mi nawet dwóch powodów  dzięki którym miałabym jasność. nie spojrzałeś na mnie nawet przez dłużej niż dwie sekundy. nie dostałam kurwa nic  a poświęciłam  i dałam Ci pierdolone dwa lata swojego życia. dwa  najcięższe lata za które dostałam jedynie Twoje niepewne i przestraszone spojrzenie  gdy się mijaliśmy.   veriolla

mrs_suka dodano: 6 września 2012

nie dostałam od Ciebie nawet dwóch minut. dwóch pierdolonych minut wyjaśnienia. dwóch chociażby raniących słów, które pomogłyby mi zrozumieć. nie byłeś w stanie dać mi nawet dwóch powodów, dzięki którym miałabym jasność. nie spojrzałeś na mnie nawet przez dłużej niż dwie sekundy. nie dostałam kurwa nic, a poświęciłam, i dałam Ci pierdolone dwa lata swojego życia. dwa, najcięższe lata za które dostałam jedynie Twoje niepewne i przestraszone spojrzenie, gdy się mijaliśmy. / veriolla

szłam z koleżanką do domu już nieźle pijana. pod miejscówką gdzie zawsze przesiadujemy siedział on z kumplem. mimo tego  że nogi miałam już i tak jak z waty to ugięły się jeszcze bardziej  serce zaczęło szybciej bić a ja miałam wrażenie że zaraz upadnę i zacznę ryczeć.   cześć wam.   rzucił z uśmiechem.   hej.   odpowiedziałam przymulonym głosem.   muszę sobie chwilę usiąść bo nie dojdę.   syknęłam do koleżanki i usiadłam obok niego bez namysłu  nie było to specjalnie po prostu nie dałam już rady iść.   kto cię tak załatwił?   zaśmiał się sam już ledwo w stanie.   twoja nieobecność.   syknęłam opierając głowę na rękach.   opowiadaj co słychać  odezwałabyś się czasem tyle czekam.   rzucił wbijając wzrok w ziemię.   kiedyś Ci opowiem jak cholernie boli mnie Twoja nieobecność.   wstałam i robiąc chwiejny krok ruszyłam przed siebie rycząc jak dziecko.   grozisz mi xd

mrs_suka dodano: 6 września 2012

szłam z koleżanką do domu już nieźle pijana. pod miejscówką gdzie zawsze przesiadujemy siedział on z kumplem. mimo tego, że nogi miałam już i tak jak z waty to ugięły się jeszcze bardziej, serce zaczęło szybciej bić a ja miałam wrażenie że zaraz upadnę i zacznę ryczeć. - cześć wam. - rzucił z uśmiechem. - hej. - odpowiedziałam przymulonym głosem. - muszę sobie chwilę usiąść bo nie dojdę. - syknęłam do koleżanki i usiadłam obok niego bez namysłu, nie było to specjalnie po prostu nie dałam już rady iść. - kto cię tak załatwił? - zaśmiał się sam już ledwo w stanie. - twoja nieobecność. - syknęłam opierając głowę na rękach. - opowiadaj co słychać, odezwałabyś się czasem tyle czekam. - rzucił wbijając wzrok w ziemię. - kiedyś Ci opowiem jak cholernie boli mnie Twoja nieobecność. - wstałam i robiąc chwiejny krok ruszyłam przed siebie rycząc jak dziecko. / grozisz_mi_xd

Kiedy jesteś  to słońce świeci mocniej  wiatr jest cieplejszy  wcale nie chce się płakać  a ludzie zdają się być mniejszymi idiotami i przy Tobie  pieniądze nie znikają tak szybko  papierosy nie uzależniają  rozmowy są wciągające  jedzenie zaczyna smakować  wstawanie rano jest świetne  a po alkoholu wcale się nie rzyga  nawet lakier na paznokciach trzyma się dłużej kiedy jesteś  po prostu z Tobą  życie wygląda tak  jak powinno.   niecalkiemludzka

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Kiedy jesteś, to słońce świeci mocniej, wiatr jest cieplejszy, wcale nie chce się płakać, a ludzie zdają się być mniejszymi idiotami i przy Tobie, pieniądze nie znikają tak szybko, papierosy nie uzależniają, rozmowy są wciągające, jedzenie zaczyna smakować, wstawanie rano jest świetne, a po alkoholu wcale się nie rzyga, nawet lakier na paznokciach trzyma się dłużej kiedy jesteś, po prostu z Tobą, życie wygląda tak, jak powinno. / niecalkiemludzka

Nie masz pre­ten­sji  gdy nie od­bieram te­lefo­nu. Nie jes­teś zaz­dros­ny o moich ko­legów. Nie wy­pomi­nasz mi bra­ku cza­su dla Ciebie. Nie kłócisz się  po której stro­nie łóżka chcesz sy­piać. Nie ro­bisz mi wymówek  gdy o trze­ciej nad ra­nem wra­cam chwiej­nym kro­kiem. Znasz mo­je wszys­tkie ulu­bione sma­ki lodów i cze­kola­dy. Kiedy jest mi smut­no rzu­casz wszys­tko i spra­wiasz  że po­now­nie na mej twarzy po­jawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień ro­bisz dla mnie ma­linową her­batę i bez słowa przy­tulasz mnie do siebie. Jes­teś czuły  ro­man­tyczny  de­likat­ny  a cisza  kiedy przy­pad­kiem się po­jawi nig­dy nie jest krępująca. Nie poz­wa­lasz mi za sobą długo tęsknić i mar­twić się  czy coś złego się nie stało.  Każda ko­bieta byłaby przy To­bie szczęśli­wa. Każda z wyjątkiem mnie.    Bo Two­ja je­dyna wa­da to ta­ka  że nie jes­teś nim.

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Nie masz pre­ten­sji, gdy nie od­bieram te­lefo­nu. Nie jes­teś zaz­dros­ny o moich ko­legów. Nie wy­pomi­nasz mi bra­ku cza­su dla Ciebie. Nie kłócisz się, po której stro­nie łóżka chcesz sy­piać. Nie ro­bisz mi wymówek, gdy o trze­ciej nad ra­nem wra­cam chwiej­nym kro­kiem. Znasz mo­je wszys­tkie ulu­bione sma­ki lodów i cze­kola­dy. Kiedy jest mi smut­no rzu­casz wszys­tko i spra­wiasz, że po­now­nie na mej twarzy po­jawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień ro­bisz dla mnie ma­linową her­batę i bez słowa przy­tulasz mnie do siebie. Jes­teś czuły, ro­man­tyczny, de­likat­ny, a cisza, kiedy przy­pad­kiem się po­jawi nig­dy nie jest krępująca. Nie poz­wa­lasz mi za sobą długo tęsknić i mar­twić się, czy coś złego się nie stało. Każda ko­bieta byłaby przy To­bie szczęśli­wa. Każda z wyjątkiem mnie. Bo Two­ja je­dyna wa­da to ta­ka, że nie jes­teś nim.

Niena­widzę cię za to ja­kie uczu­cia we mnie wzbudzasz. Niena­widzę te­go  że tak wiele dla mnie znaczysz. Niena­widzę twoich oczu  twoich ust  two­jego uśmie­chu. Niena­widzę gdy nie do­tykasz  gdy trzy­masz mnie za rękę. Tej de­ter­mi­nac­ji w twoich oczach. Niena­widzę gdy przy­tulasz się do mnie  i niena­widzę gdy mówisz do mnie. Niena­widzę two­jego głosu  każde­go wy­powie­dziane­go przez ciebie słowa.  Niena­widzę cię z całego mo­jego ser­ca.  Krzyczę  że Cię niena­widzę  a ty się od­wra­casz. A ja już ciszej do­daję:     Niena­widzę kłamać.

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Niena­widzę cię za to ja­kie uczu­cia we mnie wzbudzasz. Niena­widzę te­go, że tak wiele dla mnie znaczysz. Niena­widzę twoich oczu, twoich ust, two­jego uśmie­chu. Niena­widzę gdy nie do­tykasz, gdy trzy­masz mnie za rękę. Tej de­ter­mi­nac­ji w twoich oczach. Niena­widzę gdy przy­tulasz się do mnie, i niena­widzę gdy mówisz do mnie. Niena­widzę two­jego głosu, każde­go wy­powie­dziane­go przez ciebie słowa. Niena­widzę cię z całego mo­jego ser­ca. Krzyczę, że Cię niena­widzę, a ty się od­wra­casz. A ja już ciszej do­daję: "Niena­widzę kłamać."

Jak będziesz od­chodził to proszę.  Zam­knij drzwi.Nie lu­bię prze­ciągów.   Zwłaszcza tych  które pachną wspomnieniami.

mrs_suka dodano: 6 września 2012

Jak będziesz od­chodził to proszę. Zam­knij drzwi.Nie lu­bię prze­ciągów. Zwłaszcza tych, które pachną wspomnieniami.

Gdy jestem blisko Ciebie mam ochotę mruczeć jak kot  który opił się śmietaną.

mrs_suka dodano: 1 września 2012

Gdy jestem blisko Ciebie mam ochotę mruczeć jak kot, który opił się śmietaną.

Odezwij się czasem.      Ciekawa jestem      gdzie i z kim teraz    umierasz.

mrs_suka dodano: 1 września 2012

Odezwij się czasem. Ciekawa jestem, gdzie i z kim teraz umierasz.

Pragnę tej części Ciebie   która nie może zostać do rana.

mrs_suka dodano: 1 września 2012

Pragnę tej części Ciebie, która nie może zostać do rana.

Że boli i że ludzie kaleczą głębiej niż dawniej  opowiem Ci jak wrócisz.   niecalkiemludzka

mrs_suka dodano: 1 września 2012

Że boli i że ludzie kaleczą głębiej niż dawniej, opowiem Ci jak wrócisz. / niecalkiemludzka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć