głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika callrecording

Zakochał się we mnie  gdy byłam silna  zdeterminowana  pewna siebie  odważna  dzielna i stabilna emocjonalnie. Chyba czas się odkochać  tak wiele się zmieniło  nie jestem tą  którą powinien darzyć uczuciem. To nie ta ja.   bezimienni

bezimienni dodano: 29 listopada 2012

Zakochał się we mnie, gdy byłam silna, zdeterminowana, pewna siebie, odważna, dzielna i stabilna emocjonalnie. Chyba czas się odkochać, tak wiele się zmieniło, nie jestem tą, którą powinien darzyć uczuciem. To nie ta ja. / bezimienni

znasz to uczucie  gdy siadasz w cichym kącie swojego mieszkania  bo to jedyne miejsce  w którym potrafisz opanować natłok myśli? gdy zaciskasz pięści  z całej siły uderzając w ścianę? gdy jesteś pijana i prosisz o więcej  bo tak naprawdę nie masz już nic do stracenia? gdy przelotny zapach wspomnień doprowadza Cię do łez? gdy uciekasz przed przeszłością  tym samym niszcząc wszystko  co masz dotychczas? gdy prosisz Boga  by pomógł Ci się wydostać z tej pułapki  jaką jest życie? znasz to uczucie  gdy nie wiesz co robić  a nikt inny nie jest w stanie Ci pomóc? to bezsilność  która wykańcza i niszczy   a co najgorsze  jesteś w tym wszystkim sama.   yezoo

yezoo dodano: 29 listopada 2012

znasz to uczucie, gdy siadasz w cichym kącie swojego mieszkania, bo to jedyne miejsce, w którym potrafisz opanować natłok myśli? gdy zaciskasz pięści, z całej siły uderzając w ścianę? gdy jesteś pijana i prosisz o więcej, bo tak naprawdę nie masz już nic do stracenia? gdy przelotny zapach wspomnień doprowadza Cię do łez? gdy uciekasz przed przeszłością, tym samym niszcząc wszystko, co masz dotychczas? gdy prosisz Boga, by pomógł Ci się wydostać z tej pułapki, jaką jest życie? znasz to uczucie, gdy nie wiesz co robić, a nikt inny nie jest w stanie Ci pomóc? to bezsilność, która wykańcza i niszczy, a co najgorsze, jesteś w tym wszystkim sama. [ yezoo ]

ja? jakie ' ja ' ? nie ma mnie  nie istnieję  przykro mi.

paktoofoonika dodano: 29 listopada 2012

ja? jakie ' ja ' ? nie ma mnie, nie istnieję, przykro mi.

z dnia na dzień  coraz bardziej przestaję się bać. moja głowa jest przepełniona myślami samobójczymi. zastanawiam się  jaki rodzaj samobójstwa wybrać. nie boję się. coraz głębiej wbijam żyletkę  coraz częściej. słyszę różne epitety na swój temat  najczęściej negatywne. szczerze ? jebie mnie to. niedługo będziecie musieli znaleźć sobie inną osobę do wyżywania się. ja będę gnić w czyśćcu  a z drugiej strony w piachu i czuć  jak pająk buduje sobie w moim uchu dom  a robaki pożerają moje oczy.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 29 listopada 2012

z dnia na dzień, coraz bardziej przestaję się bać. moja głowa jest przepełniona myślami samobójczymi. zastanawiam się, jaki rodzaj samobójstwa wybrać. nie boję się. coraz głębiej wbijam żyletkę, coraz częściej. słyszę różne epitety na swój temat, najczęściej negatywne. szczerze ? jebie mnie to. niedługo będziecie musieli znaleźć sobie inną osobę do wyżywania się. ja będę gnić w czyśćcu, a z drugiej strony w piachu i czuć, jak pająk buduje sobie w moim uchu dom, a robaki pożerają moje oczy. / paktoofoonika

nie rozumiem  dlaczego nie chciałeś mi pomóc  tylko patrzyłeś jak staczam się i spadam w jakąś otchłań. dlaczego przyglądałeś się mi z uśmiechem  kiedy ledwo żyłam. dlaczego zamiast podać mi pomocną dłoń  Ty kopałeś leżącego. dlaczego  odpowiedz mi. przecież byłam kiedyś dla Ciebie całym światem  nie mogłeś beze mnie żyć. los jest okrutny  robi z mojego życia kabaret. to smutne  że cudowne uczucie przepełnione miłością potrafi przemienić się w uczucie przepełnione nienawiścią i śmierdzącym gównem.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 29 listopada 2012

nie rozumiem, dlaczego nie chciałeś mi pomóc, tylko patrzyłeś jak staczam się i spadam w jakąś otchłań. dlaczego przyglądałeś się mi z uśmiechem, kiedy ledwo żyłam. dlaczego zamiast podać mi pomocną dłoń, Ty kopałeś leżącego. dlaczego, odpowiedz mi. przecież byłam kiedyś dla Ciebie całym światem, nie mogłeś beze mnie żyć. los jest okrutny, robi z mojego życia kabaret. to smutne, że cudowne uczucie przepełnione miłością potrafi przemienić się w uczucie przepełnione nienawiścią i śmierdzącym gównem. / paktoofoonika

nadejdzie taki moment  w którym zamknę oczy. nie będę widzieć nic  a jednocześnie wszystko. wszystkie szczęśliwe chwile jak i gówniane przelecą mi przez myśl i będę je dokładnie widzieć. przypomną mi się wszelkie sytuacje  które wywoływały uśmiech na mojej twarzy  tak samo jak i te sytuacje  przez które wylewałam sporo łez. może będę w lepszym świecie  a może będę smażyć się w piekle. ale wiem  że przyjdzie taki moment. niedługo. niebawem. jeszcze trochę..   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 29 listopada 2012

nadejdzie taki moment, w którym zamknę oczy. nie będę widzieć nic, a jednocześnie wszystko. wszystkie szczęśliwe chwile jak i gówniane przelecą mi przez myśl i będę je dokładnie widzieć. przypomną mi się wszelkie sytuacje, które wywoływały uśmiech na mojej twarzy, tak samo jak i te sytuacje, przez które wylewałam sporo łez. może będę w lepszym świecie, a może będę smażyć się w piekle. ale wiem, że przyjdzie taki moment. niedługo. niebawem. jeszcze trochę.. / paktoofoonika

doskonale pamiętasz ten dzień  kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy  aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy  niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność  a Ty byłaś pewna  że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas  odwołane spotkania  sprzeczka z rodzicami  wagary. byłaś pewna tego uczucia  jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował   z przyszłości  z miłości  z Ciebie.   yezoo

paktoofoonika dodano: 29 listopada 2012

doskonale pamiętasz ten dzień, kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy, aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy, niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność, a Ty byłaś pewna, że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas, odwołane spotkania, sprzeczka z rodzicami, wagary. byłaś pewna tego uczucia, jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował - z przyszłości, z miłości, z Ciebie. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Jaka jestem? Przecież doskonale znasz mnie  kobietę swojego mężczyzny  bywam zimna  jak śnieg czy lód. Cenię sobie jedynie muzykę  miłość i przyjaźń. Radość daje mi byle strumień słońca  który nieraz uchronił mnie od hipotermii  a gdy jest mi źle  nawet sufit jest dla mnie tak bardzo obcy. Twoje słodkie pocałunki przy świetle gwiazd  moje słodkie łzy  niczym symfonia smaków  stale doprowadzająca do szału. Od pewnego czasu czekam tylko na to  aż przyjdzie kolejny świt.  Odpowiadam  ale właściwie  nie żyję.   bezimienni

bezimienni dodano: 28 listopada 2012

Jaka jestem? Przecież doskonale znasz mnie, kobietę swojego mężczyzny, bywam zimna, jak śnieg czy lód. Cenię sobie jedynie muzykę, miłość i przyjaźń. Radość daje mi byle strumień słońca, który nieraz uchronił mnie od hipotermii, a gdy jest mi źle, nawet sufit jest dla mnie tak bardzo obcy. Twoje słodkie pocałunki przy świetle gwiazd, moje słodkie łzy, niczym symfonia smaków, stale doprowadzająca do szału. Od pewnego czasu czekam tylko na to, aż przyjdzie kolejny świt. Odpowiadam, ale właściwie- nie żyję. / bezimienni

Nie słucham Twoich słów  znikasz między wersami gdzieś  milion kłamstw oplata Twe usta i oczy masz już dziś nie takie. Nie patrzę w nie  one też mnie nie szukają  przysłania je obłuda i przez jej pryzmat postrzegasz świat  beze mnie. Nie czuję Twoich rąk  z których wylewa się chłód nieczułości  niech znikną one też. Zniknij cały  niech brak miłości pochłonie Cię do reszty. Słyszysz? Już czas  znikaj.   bezimienni

bezimienni dodano: 28 listopada 2012

Nie słucham Twoich słów, znikasz między wersami gdzieś, milion kłamstw oplata Twe usta i oczy masz już dziś nie takie. Nie patrzę w nie, one też mnie nie szukają, przysłania je obłuda i przez jej pryzmat postrzegasz świat- beze mnie. Nie czuję Twoich rąk, z których wylewa się chłód nieczułości, niech znikną one też. Zniknij cały, niech brak miłości pochłonie Cię do reszty. Słyszysz? Już czas, znikaj. / bezimienni

Jeśli teraz odejdziesz to proszę  obiecaj mi  że nie będziesz chciał mojego serca z powrotem i nie będziesz mu niczego utrudniał. esperer

esperer dodano: 28 listopada 2012

Jeśli teraz odejdziesz to proszę, obiecaj mi, że nie będziesz chciał mojego serca z powrotem i nie będziesz mu niczego utrudniał./esperer

budzę się u mojej przyjaciółki w domu. otwieram oczy  czuję już ból głowy. przed moimi oczyma na stoliku stoją dwie flaszki wódki. wstaję  przypadkowo nadepnęłam na szkło. widocznie w nocy ktoś rozjebał szklankę. wyglądam przez okno  słyszę jak tykają wskazówki zegara. 'tik tak tik tak tik tak'   powtarzam do siebie. 'co jest kochanie?'   odzywa się jakiś nieznajomy głos i obejmuje mnie z tyłu. 'jak się spało?'   pyta. nawet nie mam pojęcia kto to. 'dobrze'   odpowiadam. wyrywam się z jego ramion rozpłakana  ubieram się i uciekam do domu. wiatr suszy moje łzy. co ja z sobą robię..   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 28 listopada 2012

budzę się u mojej przyjaciółki w domu. otwieram oczy, czuję już ból głowy. przed moimi oczyma na stoliku stoją dwie flaszki wódki. wstaję, przypadkowo nadepnęłam na szkło. widocznie w nocy ktoś rozjebał szklankę. wyglądam przez okno, słyszę jak tykają wskazówki zegara. 'tik tak tik tak tik tak' - powtarzam do siebie. 'co jest kochanie?' - odzywa się jakiś nieznajomy głos i obejmuje mnie z tyłu. 'jak się spało?' - pyta. nawet nie mam pojęcia kto to. 'dobrze' - odpowiadam. wyrywam się z jego ramion rozpłakana, ubieram się i uciekam do domu. wiatr suszy moje łzy. co ja z sobą robię.. / paktoofoonika

znasz ten moment. zaprosił Cię do siebie  jesteście sami w domu. siadasz wygodnie na łóżku  on pyta czy chcesz coś do picia. Tobie już nie chce się pić  wypiłaś za dużo na imprezie  z której właśnie Cię zabrał. jednak nie posłuchał Cię  wyszedł do kuchni po jakikolwiek gówniany napój. siedzisz na tym łóżku  słyszysz swój oddech i bicie swojego serca. zastanawiasz się  czy już się rozbierać  czy poczekać  aż on rozbierze Cię swoimi zębami. wybrałaś drugą opcję. wraca  rozbiera Cię i siebie przy okazji. wie  że tego pragniesz tak samo jak i on. jednorazowa przygoda. pieprz się z nim dziwko  pieprz. to nagranie jak Ci wkłada widział już każdy w szkole. odpowiada Ci to suko  lubisz jak chłopakom stają fiuty na widok Twoich cycków. śmiało mogę zawołać do Ciebie 'kurwa'.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 28 listopada 2012

znasz ten moment. zaprosił Cię do siebie, jesteście sami w domu. siadasz wygodnie na łóżku, on pyta czy chcesz coś do picia. Tobie już nie chce się pić, wypiłaś za dużo na imprezie, z której właśnie Cię zabrał. jednak nie posłuchał Cię, wyszedł do kuchni po jakikolwiek gówniany napój. siedzisz na tym łóżku, słyszysz swój oddech i bicie swojego serca. zastanawiasz się, czy już się rozbierać, czy poczekać, aż on rozbierze Cię swoimi zębami. wybrałaś drugą opcję. wraca, rozbiera Cię i siebie przy okazji. wie, że tego pragniesz tak samo jak i on. jednorazowa przygoda. pieprz się z nim dziwko, pieprz. to nagranie jak Ci wkłada widział już każdy w szkole. odpowiada Ci to suko, lubisz jak chłopakom stają fiuty na widok Twoich cycków. śmiało mogę zawołać do Ciebie 'kurwa'. / paktoofoonika

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć