|
Pytam Boga czy rozda lepsze karty, bo kurwa mam wrażenie, że to jakieś żarty.
|
|
|
Czuję, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy. Nie ważne jaki. Po prostu dalszy.
|
|
|
Wiesz co jest okropne? Uczucie, gdy ukochana osoba jest cholernie smutna, przez Ciebie.
|
|
|
Jeśli się cofam to tylko po to, żeby wziąć rozbieg.
|
|
|
Wyrośniesz z ssania kciuka przed snem, z pluszaków, z dobranocek i wiary w to, że pod Twoim łóżkiem kryją się potwory. Wyrośniesz z dziecinnych problemów, tylko po to,żeby wpierdolić się w nowe, które w przeciwieństwie do starych, porysują Ci tak serce, że będziesz wyć z bólu.
|
|
|
No przecież nie napiszę Ci: "hej, smutno mi bez Ciebie strasznie".
|
|
|
Związek bez zaangażowania? To tak, jakbyś zrobił sobie herbatę, posłodził ją, ale nie pomieszał.
|
|
|
50 lat razem - prawdziwa miłość, 5 lat razem - miłość, 2 lata - zakochanie, 3 miesiące - zauroczenie, 3 tygodnie - nieporozumienie.
|
|
|
Nie ważne ile w bicepsie, ważne żeby czuła się bezpieczna.
|
|
|
Wyobraź sobie taką scenę: siedzisz w bujanym fotelu na białym ganku małego domku na wsi. Mija 50 rocznica ślubu z siedzącym po Twojej lewej stronie mężczyzną. Dookoła Was biegają wnuki, dzieci przygotowują obiad a Wy po prostu siedzicie z herbatą w dłoni trzymając się za ręce. A teraz zdaj sobie sprawę że przy fragmencie o mężu Ty pomyślałaś o Nim. Teraz się uśmiechasz i rozumiesz, że nie jest Ci obojętny.
|
|
|
Myślisz, że największym marzeniem kobiety jest spotkać tego jedynego? Coś Ty, one marzą o tym, żeby się nażreć, nie przytyć, ale żeby poszło w cycki.
|
|
|
Weź mi chociaż teraz nie pierdol, jak bardzo mnie kochasz. Nie było Cię przy mnie, kiedy bardzo tego potrzebowałam. Nie było, kiedy przystawiali się do mnie inni kolesie. Kiedy straciłam najlepszą przyjaciółkę. Byłeś wtedy przy boku jakiejś szmaty. Więc bądź tak miły i spierdalaj, a jak sam nie zechcesz to Ci kurwa pomogę.
|
|
|
|