głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika calkowicie_mu_oddana

spójrz jak czas wszystko zmienia  jak sprawia  że to co nas łączy  wspólne marzenia i sny powoli stają się niczym  jak nasze dotychczasowe  równe uderzenia serc ustają  zmieniając względem siebie rytm. zobacz  jak każdego dnia stajemy się dla siebie nikim  znacząc coraz mniej  nasze uczucia stają się nieważne  i nie pozwól by to wszystko nagle zniknęło  by nasze wspólne 'my' tak po prostu poszło w niepamięć  stało się wspomnieniem zatrzymanym gdzieś na dnie serc..   endoftime.

endoftime dodano: 19 listopada 2011

spójrz jak czas wszystko zmienia, jak sprawia, że to co nas łączy, wspólne marzenia i sny powoli stają się niczym, jak nasze dotychczasowe, równe uderzenia serc ustają, zmieniając względem siebie rytm. zobacz, jak każdego dnia stajemy się dla siebie nikim, znacząc coraz mniej, nasze uczucia stają się nieważne, i nie pozwól by to wszystko nagle zniknęło, by nasze wspólne 'my' tak po prostu poszło w niepamięć, stało się wspomnieniem zatrzymanym gdzieś na dnie serc.. | endoftime.

nienawidzę  kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek  a tych od trampek niezwykle mi szkoda.

abstracion dodano: 18 listopada 2011

nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek, a tych od trampek niezwykle mi szkoda.

chociaż geograficznie daleko od siebie  to sercem każdego dnia coraz bliżej.   endoftime.

endoftime dodano: 18 listopada 2011

chociaż geograficznie daleko od siebie, to sercem każdego dnia coraz bliżej. | endoftime.

muzyka w słuchawkach włączona na full  zabijam myśli dobrymi bitami  zapierdalając przez ciemne i puste już miasto czuję chłodny powiew wiatru  powoli powodujący dreszcze na całym ciele. zaciągam rękawy bluzy na dłonie  przemyślenia rojące się w głowie przypominają mi momenty kiedy był obok  kiedy ogrzewał mnie swym oddechem  a swymi słowami wywoływał ciepło gdzieś wewnątrz  w sercu.   endoftime.

endoftime dodano: 17 listopada 2011

muzyka w słuchawkach włączona na full, zabijam myśli dobrymi bitami, zapierdalając przez ciemne i puste już miasto czuję chłodny powiew wiatru, powoli powodujący dreszcze na całym ciele. zaciągam rękawy bluzy na dłonie, przemyślenia rojące się w głowie przypominają mi momenty kiedy był obok, kiedy ogrzewał mnie swym oddechem, a swymi słowami wywoływał ciepło gdzieś wewnątrz, w sercu. | endoftime.

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona  podbiegła do niego.   nie  nie  nie.   zaczęła krzyczeć  szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby.   jesteś i będziesz. tak  tak  tak.   wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste  tępe spojrzenie  utwierdzające ją w fakcie  że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak  oddany do schroniska.   bądź. nie rób mi tego.   błagała osuwając się z niemocy na nogach.   byłem. przepraszam  że byłem.   wypowiedział  napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc  że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym  gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka  zaczęła strzepywać opiłki porcelany  które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją  że uda jej się dotrzeć do serca  uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

abstracion dodano: 17 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

'ZAWODY RĘCZNA  kciuki trzymać! ♥   endoftimiak. '

endoftime dodano: 16 listopada 2011

'ZAWODY RĘCZNA, kciuki trzymać! ♥ | endoftimiak. '

podejdź i przytulając do siebie  daj mi choć jeden powód bym została  tu przy Tobie  gdzieś obok Twego serca.   endoftime.

endoftime dodano: 16 listopada 2011

podejdź i przytulając do siebie, daj mi choć jeden powód bym została, tu przy Tobie, gdzieś obok Twego serca. | endoftime.

jego paznokcie wbite w jej delikatną skórę  kiedy krzyczał  że nie potrafi już tak żyć  grożąc  że jeśli odejdzie i zostawi go samego  kulka wystrzelona w łeb będzie dla niego jedyną frajdą. krztusiła się łzami  czując przerażający ból  który nie był spowodowany jedynie przez to  że przyciskał ją tak cholernie mocno do ściany budynku lecz  przez trud nad złapaniem oddechu. nie wiedziała co ma powiedzieć  co jeszcze wyjaśnić  przecież nie chciała go stracić  bo jednak znaczył dla niej tak wiele  ale nie chciała również żeby przez nią  za każdym razem sprawy załatwiał wódką bądź pięściami wbitymi w ścianę  nie chciała ranić go po raz kolejny i patrzeć na to jak spada coraz niżej na dno  jak jego życie traci sens.   endoftime.

endoftime dodano: 15 listopada 2011

jego paznokcie wbite w jej delikatną skórę, kiedy krzyczał, że nie potrafi już tak żyć, grożąc, że jeśli odejdzie i zostawi go samego, kulka wystrzelona w łeb będzie dla niego jedyną frajdą. krztusiła się łzami, czując przerażający ból, który nie był spowodowany jedynie przez to, że przyciskał ją tak cholernie mocno do ściany budynku lecz, przez trud nad złapaniem oddechu. nie wiedziała co ma powiedzieć, co jeszcze wyjaśnić, przecież nie chciała go stracić, bo jednak znaczył dla niej tak wiele, ale nie chciała również żeby przez nią, za każdym razem sprawy załatwiał wódką bądź pięściami wbitymi w ścianę, nie chciała ranić go po raz kolejny i patrzeć na to jak spada coraz niżej na dno, jak jego życie traci sens. | endoftime.

chociaż nawet jeśli jesteśmy kochani przez tak wiele osób  to tak na prawdę przez życie idziemy sami  to my podejmujemy wszystkie te łatwe ale i te trudne decyzje  to od nas zależy to jak potoczy się dalej nasze życie  to jak długo będzie trwało i miało jakikolwiek sens.   endoftime.

endoftime dodano: 15 listopada 2011

chociaż nawet jeśli jesteśmy kochani przez tak wiele osób, to tak na prawdę przez życie idziemy sami, to my podejmujemy wszystkie te łatwe ale i te trudne decyzje, to od nas zależy to jak potoczy się dalej nasze życie, to jak długo będzie trwało i miało jakikolwiek sens. | endoftime.

wiedział  że dla niej jest jak tlen  że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru  gdy żegnał się na zawsze  delikatnie całując ją w usta szeptał  że dla niego była całym światem  że kochał  uświadamiając przy tym fakt  że to uczucie łączące ich serca  już po prostu zostało przerwane.   endoftime.

endoftime dodano: 14 listopada 2011

wiedział, że dla niej jest jak tlen, że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru, gdy żegnał się na zawsze, delikatnie całując ją w usta szeptał, że dla niego była całym światem, że kochał, uświadamiając przy tym fakt, że to uczucie łączące ich serca, już po prostu zostało przerwane. | endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć