 |
|
w nocy obserwuję ruch wskazówek, minuta nagle staje się jakby wiecznością, tą najgorszą w której, ten cholerny sens życia odchodzi wraz z kawałkiem szkła ciśniętym do żyły. ~ endoftime.
|
|
 |
|
najcudowniejsze jest to, że pomimo tego jak perfekcyjnie działa mi na nerwy, jak jednym słowem psuje ten cały sens, i jak w ciągu kilku sekund potrafi wywołać łzy, to byłabym w stanie oddać własne życie po to by mógł żyć. | endoftime.
|
|
 |
|
I tak po prostu z dnia na dzień przestaliśmy dla siebie istnieć. [ejchill]
|
|
 |
|
świat jest zakłamany a ludzie są pieprzonymi egoistami, lepiej sobie to uświadomić, zanim kolejny raz dostanie się mocnego kopa w dupe... !
|
|
 |
|
Ja nie jestem jakims pierdolonym dodadkiem jak cytryna do herbaty!
|
|
 |
|
"mogła godzinami siedzieć w łazience , w której znajdowała ciszę i niezwykły spokój . kładła się wtedy do wanny i otulając się po szyję pachnącą pianą czytała tandetne i kiczowate romansidła z kolekcji babci , wyobrażając sobie , jaki byłby jej facet w postaci wciąż nieogarniętego i wrażliwego romantyka .
"
|
|
 |
|
"oddała mu siebie całą, potem zasnęli nago. noc była taka ciepła, gwiazdy szeptały 'dobranoc'. gdy obudziła się rano była sama wstając, obok niej leżało cztery złote w drobnych i kartka z napisem: 'żeby nie było, że za darmo' "
|
|
 |
|
jedynym rozwiązaniem było, aby stanąć i walczyć a moje ciało zaczęło rozpadać się na kawałki
|
|
 |
|
oswoiła sie z myślą że on już nigdy nie będzie jej.
|
|
 |
|
chwilowa adrenalina i wszystkie problemy zanikają.
|
|
 |
|
stał sie obcym człowiekiem w ułamku sekundy.
|
|
 |
|
wiem, że z czasem staję się dla Niego coraz mniej ważna, i stanę się po prostu nikim, kimś niewartym głębszych przemyśleń a tym bardziej jakiegokolwiek wspominania, chociaż przecież mieliśmy trwać, obiecywaliśmy być ponad tym, już na zawsze. | endoftime.
|
|
|
|