 |
zostań, potrzebuję Cię tu,
to co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół | Jamal.
|
|
 |
po raz ostatni trzymam Cię za rękę. dziś to dziś, ale jutro beze mnie! | 2sty.
|
|
 |
Dotkniesz, a ja pozwolę pocałować każdy skrawek mojego ciała. Pozwolę Ci policzyć z przesadną dokładnością każdy nawet najmniejszy pieprzyk na moim ciele. Pozwolę, aby po moich plecach przeszedł dreszcz, a cała powierzchnię skóry pokryła gęsia skórka. Pozwolę, aby Twoje ciepło idealnie splotło się z moim. Kosmyki włosów zbuntują się i wyrwą z mocno związanego koku, opadając Ci na twarz. Opuszkami palców dotknę policzków nieznacznie zaróżowionych, skupiając wzrok na ciemnych oczach przesiąkniętych pożądaniem. Zbliżę twarz, czując gorący oddech na nosie. Uśmiechnę się i zagryzę dolną wargę. Twoją. A to będzie dopiero przedsmak tego co czeka na Nas tuż za rogiem. Dłonie złączą się na chłodnej pościeli, usta zamilkną na moment, zapanuje cisza, którą przerwą serca, proszące o więcej. Wskazówki zegara przestaną tykać. Teraz to MY będziemy rządzić światem. My z Naszymi uczuciami. Idealny plan przejęcia przyszłości. /happylove
|
|
 |
jak nie poznasz mocnego bólu, każdy będzie mocny. | Sulin.
|
|
 |
W końcu się poddajesz
Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć, o co było to zamieszanie.
Nie interesuje Cię już, czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić.
Zgadzasz się na wszystko.
Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Żałuję, że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj, powiedziałabym, nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zbłądzić z tobą, niż z innymi dojść do celu.
|
|
 |
Chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
 |
charakter.. ponoć mam ciężki i trudny.
nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi.
jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek.
jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek. | Zeus.
|
|
 |
pisze żeby Ci coś przypomnieć. nigdy nie zapominaj o mnie. | Krasza.
|
|
 |
zapomnij mnie. nie ma mnie od teraz. to rzeczywistość ten przymus wywiera. | Pih.
|
|
 |
chce tu z Tobą być,
bo na oczy widzę tylko Ciebie.
cała reszta to dla mnie nic
i tak już jest, jestem pewien! | Rozbójnik Alibaba.
|
|
 |
czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje? powiedz jak zapomnieć, powiedz - ja spróbuje. | Pih.
|
|
|
|