 |
Tyle razy zachowałam się jak skończona idiotka. Rzadko przepraszam, bo powtarzam błędy. Ale Ty jesteś osobą dla mnie najważniejszą. Każda kłótnia z Tobą cholernie mnie rani. i mimo iż wiem, że się pogodzimy i tak, to za każdym razem boli mnie to bardziej. nienawidzę tego. Mamy siebie i tak coraz mniej, a zamiast wykorzystywać ten czas do maximum to zamykamy się. Ty w swoim, ja w swoim świecie...
|
|
 |
nie analizuj, ciesz się, że jest jak jest.
|
|
 |
nie wiem czego chcę. chwila. COFNIJ COFNIJ COFNIJ. chcę Ciebie.
|
|
 |
czasami wiesz lepiej jest się tak całkowicie od niego odizolować. skasować numer, archiwum rozmów, spalić zdjęcia, zakopać wszystkiego jego rzeczy. ładniej zapomnieć, gdy w zasięgu wzroku nie widzisz rzeczy, które Ci o nim przypominają.
|
|
 |
skoro tak Ci się z nią dobrze rozmawia, miło spędzacie wspólny czas, słodko razem wyglądacie to się kurde za nią bierz, a nie będziesz mnie wkurwiać takimi tekstami jaka to ona jest cudowna
|
|
 |
- ał. złamiesz mi zaraz nogę. -lepiej żebym Ci złamała nogę niż serce
|
|
 |
Chcę zostać z Tobą na całą resztę czasu.
|
|
 |
Zatańczmy w świetle księżyca. Niech rytm wybijają nasze serca, a muzyką będzie delikatny szum wiatru.
|
|
 |
Pamiętam jak cię poznałam. spotkałam Cię w czwartek i pomyślałam zwyczajny chłopak, taki jak każdy, a już następnego dnia gdy rozmawialiśmy poczułam, że jednak jesteś wyjątkowy. Tydzień później byłam tobą zauroczona, a już miesiąc od pierwszego spotkania zakochana do szaleństwa. Kiedyś opowiem to naszym wnukom.
|
|
 |
nigdy nie musiałeś być ideałem bo ja wcale nie szukałam ideału, szukałam Ciebie.
|
|
 |
nienawidzę kiedy Cię przy mnie nie ma, czuję wtedy pustkę i cholerną bezradność.
|
|
 |
każdego dnia pragnę cię coraz bardziej i bardziej.
|
|
|
|