 |
A serce po raz kolejny zgubiło się między uczuciami, odnalazło się w środku nocy że brakuje kogoś kto lubił się kłócić o to kto kocha bardziej i wywoływał ten szczery uśmiech na mojej twarzy, w końcu zrozumiało że zawsze będzie brakowało osoby, która miała być na zawsze.|namalowanaksiezniczka
|
|
 |
z każdym dniem coraz bardziej się do niego przywiązywałam. z każdym dniem stawał się dla mnie kimś ważniejszym. kiedy stał się już najważniejszym facetem w moim życiu, przywiązał mnie do siebie, przekonał to wtedy tak po prostu odszedł, zabrał wszystko, zostawił tylko blizny.
|
|
 |
Jestem cholernie wdzięczna Boże, że przy mnie chociaż przez chwilę był tak cudowny człowiek. Postawiłeś go na mojej drodze kiedy najbardziej zwątpiłam w ludzi. Obdarzył mnie najszczerszą miłością, dotąd nieznaną mi. Gdyby ktoś przed poznaniem jego powiedział mi, że jest to możliwe wyśmiałabym go. Nie ma go już. Nie mam żalu do nikogo, że zostałam sama. Dał mi dużo do zapamiętania. Pociesza mnie przecież fakt, że przez chwilę żyłam w najcudowniejszym szczęściu. / i.need.you
|
|
 |
Jestem daleko od świata. Tam gdzie wiatr pozbawia mnie myśli o Tobie. Jestem tam, bo w moim sercu Ciebie już nie ma - tam. / i.need.you
|
|
 |
Nie masz mnie.. i chyba nie jest mi z tym dobrze. / i.need.you
|
|
 |
Oczy moje tak tęsknią, że powoli ślepną. Usta moje tak tęsknią, że stają się coraz bledsze. Dłonie moje tak tęsknią, że zaczynają robić się sine. A serce moje? tak tęskni, że powolutku mdleje.. / i.need.you
|
|
 |
błękitne oczy przeplata szara fala tęczówki. szeroki uśmiech odkrywa śnieżnobiałe, proste uzębienie. i ma zawsze zaróżowione policzki, znamię po prawej stronie szyi, bliznę na lewym ramieniu po ugryzieniu psa.. ma wyrzeźbiony brzuch i silne słonie. długie nogi gdzie lewe kolano jest zawsze opuchnięte bo przecież nie podda się operacji. 182 centymetry ciepła, które potrafi przyjechać z apapem, bo boli mnie głowa.. 182 centymetry uczuć głęboko skrywanych w sobie. to tylko 182 centymetry kolegi, mamo.. / maniia
|
|
 |
niech nikt nie próbuje uciszać mojego wewnętrznego krzyku. / i.need.you
|
|
 |
choć raz wsłuchaj się w tą ciszę między nami, choć raz zauważ jej ogromne znaczenie . / i.need.you
|
|
 |
|
Najgorzej jest w nocy, kiedy już od godziny przewracam się z boku na bok. Wybija 3, a ja nadal nie mogę zasnąć. Za dużo myśli przechodzi przez moją głowę, mam tyle pytań na które brakuje mi odpowiedzi. Ciekawi mnie co teraz robisz, czy śpisz czy może jesteś na domówce u kumpla. Przed oczami mam wszystkie wspomnienia. Obracam się do ściany, a oczy mimowolnie patrzą na nasze inicjały napisane markerem. Łzy cisną się do oczu, ale wiem, że nie mogę płakać. Obiecałam Ci, że nie będę płakać, nawet wtedy kiedy będzie rozpierdalało mnie od środka.
|
|
|
|