 |
tania imitacja szczęścia. / ag15
|
|
 |
ha. teraz wolno mi o wiele więcej, mogę zachowywać się jak skończona idiotka, śmiać się z byle czego, płakać na zawołanie. człowiek bez serca, może wszystko. / ag15
|
|
 |
kocham weekendy, wtedy wkońcu mogę być sobą. bez sztucznego uśmiechu, nienagannego makijażu, idealnej grzywki. mogę być sobą z sincami pod oczami, z rozczochranymi włosami, w spranej koszulce i oczami mokrymi od łez. / ag15
|
|
 |
a na końcu mojego zeszytu widnieje twoje imię zamazane grubą warstwą markera. /ag15
|
|
 |
teraz już nic nie czuję, oprócz tej pustki, która wypełnia mnie od środka, nie pozwala zasnąć, spać i normalnie funkcjonować. / ag15
|
|
 |
śmiej się na zapas, i tak dobrze wiem, że w domu ledwo wytrzymujesz to wszystko. / ag15
|
|
 |
postawię ci pomnik, napiszę biografię, nakręcę film. należy ci się, to Ty sprawiłeś, że brak mi chęci do życia. / ag15
|
|
 |
-przestań się tak ciągle uśmiechać! - co jest złego w śmiechu? - nic, ale i tak wiem, że coś rozpierdala cię od środka, nie musisz przy mnie udawać. / ag15
|
|
 |
potrafię przeleżeć pół dnia ze słuchawkami w uszach zastanawiając się nad sensem mojego życia. nie, nie jestem dziwna. / ag15
|
|
 |
usłyszę jego imię i nie wiem czy śmiać się czy płakać. / ag15
|
|
 |
kotku masz złe informacja o mnie, odkąd ostatnio gadaliśmy wiele zmieniło się w moim życiu, i kurwa nie wyskakuj mi tu z tekstem 'jak w szkole' bo teraz mam ją daleko w dupie. /ag15
|
|
 |
kiedy mam problem zawsze mogę wypłakać się w poduszkę, ona nigdy mnie nie zawiedzie i nie wkurza się na mnie za to, że zostawiam ją całą mokrą. / ag15
|
|
|
|