 |
rób co chcesz, bylebyś nie truł innym życia // iheartyou
|
|
 |
mów coś, nie lubie ciszy . - włącz sobie radio, tam ciągle ktoś jazgocze :D // iheartyou
|
|
 |
nie lubie się z kimś poznawać, ale rozstawać też nie. no, teraz niech ktoś mi powie, że nie wiem czego chce. // iheartyou
|
|
 |
nie masz czasem wrażenia, że jak zobaczyłaś tą nieziemską twarz na przystanku, a na drugi dzień jej już nie ma, to że ta osoba może uciekać od ciebie jak najdalej? // iheartyou
|
|
 |
serce, proszę Cię, nie zakochuj się w każdej ładnej buźce, przecież widzisz jak rozum cię powstrzymuję - ale czasem jest tak, że i rozum szaleje na pukncie tej samej buźki co ja // iheartyou
|
|
 |
odchodzę, bo nie masz serca - ja też odchodzę, bo ty nie masz rozumu .// iheartyou
|
|
 |
przepraszam, że czasem chcę żeby było po mojemu // iheartyou
|
|
 |
nie mam szans u żadnego chłopaka który mi się podoba. jak znajdę już taki ideał, na prawdę taki chodzący prawdziwy ktoś, na którego widok reaguję burakiem, nogi mi miękną a serce wali jak opentane :C / iheartyou
|
|
 |
przyjaźniły się już długi czas. pewnego wieczoru jednej z nich było źle, bardzo źle. jedna z nich postanowiła do niej pójść żeby sprawdzić o co chodzi. weszła do niej do domu, a tam wszystkie ich wspólne zdjęcia porozcinane, porwane, prezenty była gotowa spalić, wyrzucić , wszystko naraz. pytając o co chodzi, dlaczego niszczy dowody przyjaźni spłynęla jej łza po policzku. - Dlaczego musisz być taka idealna? czemu tobie wszystko sie układa? - nie rozumiem o co ci chodzi . kłótnie możbabyłoby opowiadać dalej, ale po co? skończyło się nba tym, że wściekła dziewczyna zarżnęła swoją przyjaciółkę. kiedy dotarło do niej co zrobiła, podcięła sobie żyły, padła na ciało zarżniętej przyjaciółki i tylko łza spłynęła jej po policzku // iheartyou . głupia wena ;D
|
|
 |
patrz jak on na zdjęciach wychodzi, jak wieśniak - chcesz chodzic z nim czy z jego zdjęciami? // iheartyou
|
|
|
|