 |
co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać, ale i tak boli, że nie możecie być tu i teraz i chodzić ze mną razem po krętych losu ścieżkach, pocieszać po porażkach, cieszyć po zwycięstwach
|
|
 |
sklepienie nieba czasem uderza o ziemię z taką siłą, że chmury potrafią złamać palce
|
|
 |
a kurwa, miałem być dorosły, zamiast tego mam delire,ból głowy i nie mam forsy
|
|
 |
to jest tak że jeśli widujesz się z kimś każdego dnia i trwa to już bardzo długo,przyzwyczajasz się, nie zdajesz sobie sprawy z tego że mogłoby go nie być,rzeczywistość jest jednak inna, kiedy okazuje się że danego dnia on jednak nie przyszedł, ty oddychasz jakby ciężej i wolniej
|
|
 |
walczę od zawsze tylko z samą sobą.
|
|
 |
stajesz po stronie złej,albo idziesz dobrą drogą-twój wybór,ale wiedz że i tak mnie już nie znajdziesz na żadnej z tych dróg.
|
|
 |
jestem pusta,wypruta z pozytywnych uczuć.dziś Cię już nie ma,straciłam najważniejszą osobę,która była ze mną w ciężkich chwilach.czuję,jak serce staje się bardziej wypełnione ranami. każdego dnia walczę,by przetrwać każdy dzień,choć czasem brakuje mi sił stawiać kroki po których prędzej czy później upadam.każdy wieczór jest taki sam poświęcany na wylewanie łez. każde wspomnienia zadają mi ogromny ból,zwijam się w kłębek nie mogąc dalej funkcjonować. zasypiam ze zmęczenie i znów nastają dni,których tak bardzo nie chcę.
|
|
 |
kiedy będzie najlepszy moment,by wstać?
|
|
 |
i ciągle Cię szukam,choć widzę już tylko cień.
|
|
 |
świat mógłby się skończyć,nawet dziś.
|
|
 |
boli mnie każde Twoje słowo,jeszcze bardziej milczenie.
|
|
|
|