głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika c2c2

 Napadł mnie. Miłością mnie napadł   tak po prostu.   Bez pytania  czy chcę.

bursztynek dodano: 3 sierpnia 2015

"Napadł mnie. Miłością mnie napadł - tak po prostu. Bez pytania, czy chcę."

Czasem można pobłądzić  kochać nieodpowiednią osobę  płakać nad drobnostkami  ale to jedynie zbliżyło nas do miejsca  w którym jesteśmy. Wszyscy popełniamy błędy  mamy rozterki i żale z przeszłości. Ale każdy z nas ma siłę by ukształtować nowe dni w swą przyszłość. Każda rzecz  która przytrafia nam się w życiu przygotowuje nas do tego  co ma jeszcze nadejść.

bursztynek dodano: 1 sierpnia 2015

Czasem można pobłądzić, kochać nieodpowiednią osobę, płakać nad drobnostkami, ale to jedynie zbliżyło nas do miejsca, w którym jesteśmy. Wszyscy popełniamy błędy, mamy rozterki i żale z przeszłości. Ale każdy z nas ma siłę by ukształtować nowe dni w swą przyszłość. Każda rzecz, która przytrafia nam się w życiu przygotowuje nas do tego, co ma jeszcze nadejść.

 Pomyśl  jak będziemy się czuć nazajutrz. Pomyśl o ile trudniejsze po wspólnie spędzonej nocy będzie udawanie  że nic do siebie nie czujemy przy innych ludziach  nawet jeśli jedyne co zrobimy to zaśniemy obok siebie. To jak wzięcie małej dawki narkotyku... sprawia jedynie  że chce się więcej.

vanilla07 dodano: 31 lipca 2015

"Pomyśl, jak będziemy się czuć nazajutrz. Pomyśl o ile trudniejsze po wspólnie spędzonej nocy będzie udawanie, że nic do siebie nie czujemy przy innych ludziach, nawet jeśli jedyne co zrobimy to zaśniemy obok siebie. To jak wzięcie małej dawki narkotyku... sprawia jedynie, że chce się więcej."

 Trafię może akurat na tę pustkę w tobie  gdy wystygniesz już po jednej  a drugiej nie zaczniesz jeszcze pożądać. Trafię może na tę pustkę i zapełnię ją  bez twojej nawet woli  bez twojego pragnienia  sama mnie ta pustka twoja przygarnie jako jedyną obecność wokół ciebie i stanę się jedyna w tobie.

vanilla07 dodano: 31 lipca 2015

"Trafię może akurat na tę pustkę w tobie, gdy wystygniesz już po jednej, a drugiej nie zaczniesz jeszcze pożądać. Trafię może na tę pustkę i zapełnię ją, bez twojej nawet woli, bez twojego pragnienia, sama mnie ta pustka twoja przygarnie jako jedyną obecność wokół ciebie i stanę się jedyna w tobie."

 Spójrz na mnie  jak ja na Ciebie patrzę  i pocałuj mnie  a potem zacznij już do mnie wracać!

bursztynek dodano: 30 lipca 2015

"Spójrz na mnie, jak ja na Ciebie patrzę, i pocałuj mnie, a potem zacznij już do mnie wracać!"

 Tęsknie do Ciebie przez stół  przy którym siedzimy  tęsknię z fotela na fotel obok  w teatrze czy kinie  tęsknię  ...   na szerokość kołdry  która okrywa nas oboje  też potrafię tęsknić do Ciebie   przez drzwi łazienki  w której się kąpiesz  i przez schody  po których idziesz do mnie  i przez naskórek mój  szczelnie przywarty do Twojego... Ale jak nazwać to  co odczuwam w Warszawie  kiedy Ty jesteś w Londynie? Też   tęsknotą? Oj  ubożuchny jest ten słowniczek  który mamy do dyspozycji.    A. Osiecka

bursztynek dodano: 30 lipca 2015

"Tęsknie do Ciebie przez stół, przy którym siedzimy, tęsknię z fotela na fotel obok, w teatrze czy kinie, tęsknię (...), na szerokość kołdry, która okrywa nas oboje, też potrafię tęsknić do Ciebie - przez drzwi łazienki, w której się kąpiesz, i przez schody, po których idziesz do mnie, i przez naskórek mój, szczelnie przywarty do Twojego... Ale jak nazwać to, co odczuwam w Warszawie, kiedy Ty jesteś w Londynie? Też - tęsknotą? Oj, ubożuchny jest ten słowniczek, który mamy do dyspozycji." / A. Osiecka

 Jesteś też pierwszym chłopcem  z którym jest mi dobrze w łóżku. Jesteś pierwszym  najpierwszym  zupełnie jedynym mężczyzną  przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie.

bursztynek dodano: 30 lipca 2015

"Jesteś też pierwszym chłopcem, z którym jest mi dobrze w łóżku. Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie."

Boję się  że Ty wcale tego moje kochania nie czujesz  bo nie przejawia się ono w żadnej formie dbania o Ciebie. Chciałabym jednak  żebyś pamiętał  że ja o siebie też przecież nie dbam. Jestem czasem dla Ciebie nieczuła  ale ja i dla siebie jestem nieczuła. Zwłaszcza w drobiazgach. Nie zrobię Ci śniadania  ale wiesz   ja i sobie nie zrobię śniadania.

bursztynek dodano: 30 lipca 2015

Boję się, że Ty wcale tego moje kochania nie czujesz, bo nie przejawia się ono w żadnej formie dbania o Ciebie. Chciałabym jednak, żebyś pamiętał, że ja o siebie też przecież nie dbam. Jestem czasem dla Ciebie nieczuła, ale ja i dla siebie jestem nieczuła. Zwłaszcza w drobiazgach. Nie zrobię Ci śniadania, ale wiesz - ja i sobie nie zrobię śniadania.

Zapomniałeś. To nic. Będę pamiętała za nas oboje. konstruktywistycznie

vanilla07 dodano: 30 lipca 2015

Zapomniałeś. To nic. Będę pamiętała za nas oboje./konstruktywistycznie

Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować  czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć co trwa  a co przeminęło. I czasami ustalić  czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.

vanilla07 dodano: 29 lipca 2015

Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.

 To po prostu śmieszne i żałosne. Nie można wzruszyć ramionami i tak sobie odejść. Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie. Nie można poddać się i porzucić wszystko  tak jakby to nic nie znaczyło.

vanilla07 dodano: 29 lipca 2015

"To po prostu śmieszne i żałosne. Nie można wzruszyć ramionami i tak sobie odejść. Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie. Nie można poddać się i porzucić wszystko, tak jakby to nic nie znaczyło."

 Prawdziwe związki nie rozpadają się tak łatwo. Są jak cenny wazon  który tłucze się  a potem skleja z kawałeczków  znowu tłucze i znowu skleja  tak długo  aż kawałki przestaną do siebie pasować.

vanilla07 dodano: 29 lipca 2015

"Prawdziwe związki nie rozpadają się tak łatwo. Są jak cenny wazon, który tłucze się, a potem skleja z kawałeczków, znowu tłucze i znowu skleja, tak długo, aż kawałki przestaną do siebie pasować."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć