 |
|
gdy tylko zamykasz powieki myślami wracasz do domu .
|
|
 |
|
trunek ratuje ci skórę, wlewasz kolejną setę .
|
|
 |
|
życie pędzi na ciebie, ty tylko uciekasz spod kół, ćpasz po cichu nadzieję, coś ci mówić wróć .
|
|
 |
|
to, co było wczoraj jutro ponowi znaczenie. tego, co było wczoraj jutro przecież nie zmienię .
|
|
 |
|
są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty .
|
|
 |
|
otrzepię się. wstanę. swoją drogą pójdę dalej .
|
|
 |
|
kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie .
|
|
 |
|
biegnę przed siebie nieznaną mi drogą. nie wiem gdzie, po co, nie wiem dla kogo .
|
|
 |
|
ideały zginęły gdzieś w samotnych marzeniach .
|
|
 |
|
uciekasz. bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały. modlisz się w duchu by Anioły cię złapały .
|
|
 |
|
ciężko tu żyć, ale szkoda umierać .
|
|
 |
|
dla nas rap jak największy skarb stał się bezcenny. to my niechciani, nielubiani i bezczelni . ♥
|
|
|
|