 |
|
znów jest noc. boję się jej, boję się zasnąć. dziwne, co? pewnie i tak jest, dopóki nie dowiesz się dlaczego tak panicznie się boję. przez długi czas był spokój. żyłam w cudownym związku z mężczyzną przy którym niczego alni nikogo nie musiałam się bać. ale sporo się zmieniło. co noc śnię o spotkaniu z nim. w głowie mam tragiczne obrazy tego co może się wydarzyć. naprawdę chciałabym wierzyć że to tylko sny, że to część mojej wyobraźni, ale coraz częściej jego imię pojawia się w moim życiu. wiem, jestem niemal pewna że spotkanie jest nieuniknione, że prędzej czy później to się wydarzy. a ja tak cholernie panicznie się tego boję. gdzie jesteś przyjacielu? ty który sam zachęciłeś mnie do tej relacji? odszedłeś, nie zdając sobie sprawy jak bardzo zmieniłeś moje życie.
|
|
 |
|
czy ktoś tu jeszcze jest? czy ktokolwiek usłyszy to co chcę powiedzieć? potrzebuję przyjaciela, kogoś kto mnie po prostu wysłucha. bo jestem egoistką, wiesz? powinnam rozumieć, odsunąć się na bok i po prostu obserwować, bez słowa. ale to mnie już przerasta... rozumiem że są ważniejsze sprawy, rozumiem że są ważniejsi ludzie. specjalnie staram się nic nie mówić, nie martwić Go moimi problemami. jest tylko jeden problem, już nie mam na to siły. brakuje mi Go, po prostu. coraz mniej czuję się jakbym była w związku, a coraz częściej jako zwykła znajoma której można się wygadać. zajebiście mocno to boli.
|
|
 |
|
Boże, daj mi spokój abym mógł pogodzić sie z tym, czego nie da sie zmienic. Daj odwagę aby zmienic to co zmieniać mogę i mądrość, żebym odróżnił jedno od drugiego.
|
|
 |
|
Cierpię na postchkielne przypadłości.
|
|
 |
|
Boxes good for things, not for people.
|
|
 |
|
Odkąd usłyszałam, że wszechświat ma kształt pączka, mam większy apetyt na życie.
|
|
 |
|
Daj drugą szansę pierwszemu wrażeniu.
|
|
 |
|
Łatwiej trzymać kciuki niż zaciskać pięści.
|
|
 |
|
Ale kim ja jestem, żeby wątpić w siebie?
|
|
 |
|
Przełam lody ciepłym słowem
|
|
 |
|
Bez słuchawek w uszach teź wszystko gra.
|
|
 |
|
Nie rozmawiaj z nieznajomymi bo jeszcze kogoś poznasz.
|
|
|
|