 |
piszesz, dzwonisz, spotykamy się, wszystko ok ale ja nie wiem czy czujesz do mnie właśnie to co ja do Ciebie. czy te wszystkie Twoje słowa są prawdziwe?
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. jaki mam uśmiech na twarzy, kiedy do mnie napiszesz. jak cudownie czuję się, kiedy mnie przytulasz. nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś takiego jak Ty.
|
|
 |
znam go! zdaje się że ma 195 cm wzrostu, śliczne niebieski oczy, pełne usta, duże dłonie, silne ramiona, najpiękniejszy uśmiech na świeci i .. zdaje się, że ukradł mi serce.
|
|
 |
Czas, nie leczy ran to my w swych czynach uzdrawiamy nasze chore dusze
|
|
 |
a wiesz co jest najgorsze? znam koniec tej historii, lecz dalej w to brnę. z każdym dniem coraz mocniej się do tego wszystkiego przywiazuje. z każdym dniem zaczynam cierpieć bardziej i bardziej.. znam koniec, znam go doskonale, lecz pomimo wszystkiego chce go doświadczyć znów.
|
|
 |
może warto spróbować, a może lepiej odpuścić. może się uda, może wszystko się zjebie. może będę w końcu szczęśliwa, a może znów wpadnę w stan, kiedy nic nie będzie miało sensu. może dożyje stu lat, a może nie dożyje jutra.
|
|
 |
i kiedy nie widzę Twojego uśmiechu, kiedy nie słyszę Twojej barwy głosu, nie czuję Cię obok mnie chociaż przez jeden dzień - wariuję.
|
|
 |
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że nie mogę nawet spojrzeć mu w twarz i powiedzieć o tym, co boli mnie najbardziej. Duszę w sobie wszelkie uczucia i męczę się tym strasznie, a go nie ma. Nie mogę nawet napisać "tęsknie za Tobą, kocham Cię". Nie mogę. Nie mogę nic i to tak bardzo rozpierdala mnie od środka, wyniszcza. Próbuję stłumić wszelkie emocje i miłość, która dalej we mnie się tli, ale tak ciężko z tym walczyć. Nie potrafię się oszukiwać, ja przecież nadal go tak bardzo potrzebuję. / napisana
|
|
 |
Tak naprawdę nie potrafię poradzić sobie z tym jak zmienia się świat. Ciężko mi pogodzić się z tym, że moi najbliżsi nie są już tacy jak kiedyś, że ja nie jestem taka jak dawniej. Czas mija i skutecznie zabija we mnie wszystko, co dobre. To on sprawia, że każdego dnia tracę siły aby żyć, żeby funkcjonować jak dawniej. Nie potrafię się pogodzić z tym, że zmieniająca się rzeczywistość jest taka okrutna i dobija mnie, ciągle mnie dobija nowymi problemami, a ja już chyba nawet nie mam ochoty z nimi walczyć. Poddaje się. Już teraz przerasta mnie życie, a gdzie tam dalej. Jestem strasznie przerażona. Błagam, niech ktoś zatrzyma czas. / napisana
|
|
 |
"Wszystko jest ważne, nic nie przychodzi samo, działanie bez przygotowania tylko mnoży chaos." / Bisz
|
|
 |
Chciałabym umieć pokazać tą miłość którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku
|
|
|
|