 |
chuj z twoim gustem, nie muszę się podobać
|
|
 |
i dzień za dniem tutaj mija się z sensem, 'zabierz mnie stąd?' - 'dokąd?' - 'obojętnie'
|
|
 |
jestem hukiem eksplozji i rażącym światłem błysku, ty chłystku jestem zaprzeczeniem pacyfizmu
|
|
 |
dać czas czasowi nic się nie zmienia prawdą staje się wykrakana przepowiednia
|
|
 |
jest dwóch kolesi. jakim cudem jeden z nich to idealny chłopak z wymarzonym charakterem. szanuje dziewczynę, obdarza ją uczuciem. kocha ją. ale jest jeszcze jeden. chamski, opryskliwy i żałosny. jakim cudem tych dwóch kolesi to najlepsi przyjaciele? / demonologiaaaa
|
|
 |
powinnam być załamana. nie powinnam cieszyć się jak głupia, uśmiechać do każdego przechodnia, sypać kawałami. powinnam być załamana. właśnie powinnam. czy to nie ja zawsze łamię zasady? / demonologiaaaa
|
|
 |
jeszcze ustaw status na fejsie, że miałeś dwie naraz, no dalej. / demonologiaaaa
|
|
 |
i co fajnie było ? fajnie było się mną pobawić? no śmiało, zdaj relacje. / demonologiaaaa
|
|
 |
twoje odpowiedzi na moje pytania są tak zawiłe jak z indeksu do bierzmowania. / demonologiaaaa
|
|
 |
widzę wszystko co robisz. obserwuję cię z ukrycia. / demonologiaaaa
|
|
 |
dobijasz mnie. twoje zagrywki są chamskie. uwierz mi. bardzo chamskie. / demonologiaaaa
|
|
 |
' jesteś niewolnikiem własnego sumienia
bo straciłeś wszystko i właśnie to doceniasz..'
|
|
|
|