 |
|
razem, choć obiektywnie prawie wcale..
|
|
 |
|
Znosisz wszystko dzielnie, jesteś twarda i nie łamiesz się wcale. Aż pewnego dnia siadasz i poprostu ryczysz. Tak po prostu. Trzymasz w sobie wszystko i nagle coś pęka..
|
|
 |
|
A dzisiaj zwyczajnie chce mi sie wyć...
|
|
 |
|
Obiecałeś, że nasze wspólne wakacje zbliżą nas do siebie... Tymczasem jest tak samo jak bylo..
|
|
 |
|
Moja miłość jest jak świeca. Jeśli o mnie zapomnisz to spalę Ci chałupę!
|
|
 |
|
Musisz sam zapracować na lepsze jutro. NIKT Ci w tym nie pomoże, bo ludzie są za bardzo samolubni. Wolą patrzeć na Twoje porażki, niż powodzenia... Powodzenia!
|
|
 |
|
Rzeczy niemożliwe robię od ręki. Na cuda trzeba poczekać.
|
|
 |
|
Żyj tak jakby każdy Twój dzień miałby być ostatnim. Pewnego razu się nie pomylisz.
|
|
 |
|
Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce.
Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień.
Wszedł do domu i dłuższy czas, bezskutecznie szuka piły.
W końcu podchodzi do żony i pyta:
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- Dała, bo piła...
|
|
 |
|
"Mam wystarczająco dużo ubrań i butów. Nie ma sensu iść na zakupy." - Nie powiedziała nigdy żadna kobieta.
|
|
 |
|
Marzę o tym, by przeżyć coś pięknego, nadzwyczajnego. Pozwól na to, Boże! //
|
|
 |
|
Czy wiesz, że... są tacy, którzy marzą o tym co Ty już masz?
|
|
|
|