 |
muszę go okłamywać, choć tak bardzo nienawidzę kłamstwa. codziennie rozmawiamy, mimo, że zostawił mnie trzy miesiące temu. opowiada mi co u niego, mówi, że znowu nie zrobił zadania z matematyki a na religii połamał ławkę. opowiada mi także o dziewczynie, którą kocha. a ja kłamię codziennie pisząc mu, że cieszę się, że w końcu znalazł sobie kogoś, kłamię, że go nie kocham.
|
|
 |
Nie mam pojęcia, co się stało ze mną. Coś zamieniło światło w ciemność.
|
|
 |
Podziękuj, że byłam naiwna kotku.
|
|
 |
Nie da się stale żyć czyimś życiem, robiąc coś ciągle za kogoś.Bo jeśli będziesz próbować naprawiać cudze błędy ,chcąc posklejać czyjeś życie,pewne jest że zawalisz własne .
I na koniec w dodatku usłyszysz że jesteś do niczego... i pytania, zamiast podziękowania.
Po co mi pomagasz ? Ktoś cię prosił, kazał ci ?
|
|
 |
Bardziej bolą niewypowiedziane słowa, niż te, które - chodź drastyczne - płyną prosto z serca. Są szczere. Więc śmiało mi możesz powiedzieć, jak bardzo mnie nienawidzisz. Za szczerość Ci podziękuję i pójdę dalej patrząc na ludzi, którzy pod fałszywym uśmiechem i serdecznością darzą innych wilczą nienawiścią...
|
|
 |
- Będziesz szczęśliwy, jeśli się zakochasz...
Młodzieniec usłyszawszy to podziękował i wybiegł natychmiast.
- ... z wzajemnością. - dokończył staruszek.
|
|
 |
Wczoraj ubrałam się w najcudowniejszą suknię, jaką mogłam sobie wymarzyć przez te 20lat - utkaną starannie z Waszych słów, gestów, miłości - najpiękniejsze, co mogliście mi dać...
|
|
 |
Coraz częściej czuję się tak jakby wszystko za mnie powiedzieli już inni..
|
|
 |
Sama siebie nieraz miałam dość, serio.
|
|
 |
Nie załuję ze Go poznałam....nie mozna załowac przeciez ze sie było szczesliwym../majulaa
|
|
 |
fascynujesz mnie jak nikt/ majulaa
|
|
|
|