 |
" A jeśli za mną zatęsknisz, pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść... "
|
|
 |
A teraz mnie pocałuj, chciałabym wiedzieć, czy twój zarost kłuje.
|
|
 |
Zabijasz mnie, każdego dnia,
słodkim złudzeniem rysujesz nas,
Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę,
zamknięty w klatce cudownych kłamstw.
|
|
 |
Nadal czekam na Twój gest,
na zielone światło Twe,
bo Ty rozstawiasz mnie na planszy,
Ty wybierasz grę.
|
|
 |
Mrugasz do mnie okiem, ja rozbieram cię wzrokiem.
Jak rozbierany poker potem wciągnę cię jak kokę
|
|
 |
My niesiemy dla was bombę
Te znaki wróża wojnę
Te znaki wróża dużo
Wróżą czasy niespokojne
Niesiemy dla was krew
Staremu światu wbrew
Zrobimy wszystko w pesz
Obrócimy w kurz
|
|
 |
zostań proszę ze mną kiedy spadam...
|
|
 |
Pale papierosa i patrze w twoje oczy myśląc że to piekło nigdy się nie skończy..."
|
|
 |
'Wiem że teraz masz kogoś nowego na oku
Ja dam rade poczekam i będę obserwować z boku'
|
|
 |
`To ta ucieszona morda, cechuje mnie forma, Szara postać w za dużych portkach.`
|
|
 |
Możesz iść na szczyt, albo pójść na dno.
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic Bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić
|
|
|
|