 |
wczoraj było dobrze - dziś czar znowu prysł / i.need.you
|
|
 |
Jeżeli kogoś się naprawdę kochało, a ten ktoś odejdzie od nas to tak naprawdę my nigdy nie przestajemy go kochać. My po prostu z upływającym czasem i nowymi okolicznościami, z każdą nową sytuacją uczymy się tego, że ta miłość musi zostać schowana gdzieś tam głęboko w nas. Musi być ukryta, aby było miejsce na nowe uczucie, na nowe doświadczenia. My po prostu z czasem godzimy się z tym, że tamto to przeszłość, że to swoisty koniec, a teraz czas na rozpoczęcie nowego życia. Ta miłość pozostaje, ale odczuwamy ją zupełnie inaczej. Nie tak mocno, nie tak intensywnie. Ona jest tak jakby uśpiona. Pozostaje sentyment i wspomnienia i one są silniejsze niż to uczucie, bo one przygasło tak aby nie torować przejścia nowej osobie. Każdy ma prawo do bycia szczęśliwym i dlatego ona ustępuje miejsca, chowa się w cień, ale jest, jest w nas, tylko tak jakby zapadła w sen zimowy. / napisana
|
|
 |
Już teraz wiem, że mnie nie da się kochać. Jestem taką osobą, która prędzej czy później odpycha wszystkich od siebie, chociaż nie wiem nawet co źle robię, że właśnie tak się dzieje. Chyba po prostu za bardzo mi zależy, chyba za bardzo chcę, więc los mści się na mnie i zabiera mi tych, których kocham. To niewiarygodne, ale kiedy zaczyna mi coraz bardziej na czymś zależeć tym szybciej to tracę. Chciałabym więc być bardziej obojętna, ale nie potrafię, bo jak tu być obojętnym, kiedy się kocha? Jak nie martwić się, nie przejmować, no jak? To właśnie miłość powoduje, że moje myśli skupiają się tylko wokół tego, że z każdym dniem zależy mi coraz bardziej. Och, chyba nie nadaję się do miłości, no nie nadaję się. Jestem zbyt marna, zbyt beznadziejna. / napisana
|
|
 |
|
Teraz to ja jestem tą, która kontroluję sytuację. Jestem tą, która nie czeka. Im mniej chcę, tym więcej dostaję./esperer
|
|
 |
|
Czasami to, że się dystansujesz, nie oznacza, że Ci nie zależy. Po prostu w niektórych momentach doceniamy sprawę z większej odległości, kiedy widzimy jej całokształt, a nie tylko część. Nie to, że o Tobie nie myślę, bo myślę codziennie, ale jeśli nie nabiorę powietrza nie przesiąkniętego Twoim zapachem, to nigdy nie będę wiedzieć jak wiele dla mnie znaczysz./esperer
|
|
 |
nieobojętna ci byłam na bank, bo otulałeś mnie swą osobą za bardzo, chyba wydałam ci się szansą, by wyjść na prostą emocjonalną. / pożyczone
|
|
 |
"MÓJ RAP JEST JAK TWÓJ PYSK - CHUJ CI DO NIEGO" hehehehe
|
|
 |
łańcuch między Twymi nadgarstkami na jej szyi, przepadło wszystko
|
|
 |
ile kroków wstecz, zrobiłeś dla niej?! rzuciłeś dla niej wszystko, lecz zabrakło uśmiechu losu, teraz prosto zmierzasz na dno / HE
|
|
 |
zapomnę to wszystko, jak wszystko to nie jest pocieszenie, ostatnia szansa na wieczność, miłość.. nie wiem, gdzie jest, czy jest, wątpię, myślę wyjedź z oczu, z serca, wyjeb znowu, przestań
|
|
 |
ciężko jest odróżnić żal od wspomnień, dla tych ran, nawet Jezus oddałby życie ponownie, jak coś tracisz, to wiesz, że to tracisz bezpowrotnie, a jak wróci to wkurwia i to chyba nie za dobrze już
|
|
 |
często chce czegoś za bardzo, często na chwilę, jednym strzałem od tak, zdmuchnąłem brokat z jej policzka, może dziś bym był gdzie indziej, gdybym wtedy wiesz pomyślał / właaaśnie, gdybyś pomyślał P;>
|
|
|
|