 |
Weź się w garść! Zrozum ile jesteś wart,walcz o swoje szczęście nawet jak niewiele daje Ci świat!"
|
|
 |
Strusi łeb chowamy w ziemi - pseudo bezpieczni, kopiemy pod sobą dołki.
W obliczu śmierci i tak będziemy bezbronni, jak noworodki.
|
|
 |
Mam rację? uciekamy od tego co w nas naturalne, szczere
łamani fałszem, krytykanctwem, nawet własnym sumieniem...
|
|
 |
Nieważne jaki bój toczymy ze światem. Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek.
|
|
 |
Nie wiem czy to śmierć, słyszę mnóstwo głosów
i powoli tracę siły i rozum słyszysz?
|
|
 |
Wierzysz w marzenia? Mówią – nie żył, kto ich nie miał.
Warto wierzyć, bo jak bardzo wierzysz, to się ponoć spełnia...
|
|
 |
Chcę zatrzymać dziś czas i na zawsze utrzymać ten stan.
Mówią "Grubo, drugą młodość przeżywa, forever young"
|
|
 |
Nigdy nie wiadomo, jak wiele masz jeszcze przed sobą...
|
|
 |
Kończymy się w sekundę, to takie smutne w sumie, tak to utnę, bo to trudne i tak tego nie rozumiem, kurde..
|
|
 |
Chce już zawsze być częścią Ciebie i budzić się przy Twoim boku, niosąc ten soczysty smak miłości na ustach.
|
|
 |
Był też moją ostoją, a zarazem moim przeciwieństwem- pasowaliśmy do siebie idealnie. Ja byłam impulsywna i uczuciowa, on- spokojny i mądry. Czułam się przy nim bezpiecznie zarówno psychicznie jak i fizycznie... i wiedziałam, ze mogę na nim polegać w każdej sytuacji
|
|
 |
Kiedy ktoś jest tak wyjątkowy, wiesz o tym prędzej, niż się spodziewasz. Poznajesz to instynktownie i masz pewność, że cokolwiek się stanie, już nigdy nie będzie nikogo takiego jak on.
|
|
|
|