 |
Nikt nie jest zbyt zajęty, to tylko kwestia priorytetów.
|
|
 |
Człowiek powinien mieć dwa życia: Pierwsze żeby wszystkiego próbować, drugie żeby wszystko naprawić.
|
|
 |
Chciałabym, żeby wszystko było proste. Żadnych niedociągnięć, problemów, niedopowiedzeń. Żeby w końcu coś tutaj zaczęło się układać, żeby to co nazywamy "szczęściem" udowodniło swoje istnienie.
|
|
 |
Znajdź w sobie siłę, która pomoże Ci zakończyć to wszystko, co nie daje Ci prawdziwego szczęścia.
|
|
 |
Nie zaczynaj myśleć. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Trzeba się oszukiwać, jak tylko można. Nie wnikać, nie pytać. Nie chcieć więcej. Wmawiać sobie, że jest dobrze i że inaczej być nie może. Trzeba wyrobić w sobie obojętność, stępić zmysły, zadowolić tym, co jest. Tylko tak da się żyć. Bez wyniszczającej tęsknoty za nie wiadomo czym i stałego poczucia nienasycenia i pustki. Tylko tak można odepchnąć od siebie rozpacz i poczucie totalnej bezsilności.
|
|
 |
Idę śmiało przez to życie, nie mów, że w tym nie ma serca,
biorę zakręt za zakrętem, gdy ty nie ruszyłeś z miejsca.
|
|
 |
I nie wolno tutaj klęknąć i nie myśleć o problemach,
chociaż o wiele łatwiej byłoby udawać, że ich nie ma.
|
|
 |
Bóg jeden wie ile zgniatasz w sobie złości,
po omacku błądzisz po ciemnych komnatach codzienności.
|
|
 |
W duszy pustka, wiesz, że to musi ustać,
okłamujesz wszystkich bliskich, gorzką prawdę dusisz w ustach..
|
|
 |
Zastanawiam się nad sobą, a w duszy jakby pusto,
to już leci druga doba, znowu nie mogę usnąć..
|
|
 |
Boże prowadź mnie przez życie, bo raźniej będzie z Tobą,
teraz mocno chwyć za rękę i trzymaj ją kurczowo...
|
|
 |
Na cmentarzach strasznie tłoczno, niejeden chciał tu pożyć,
lecz niestety mu nie wyszło i też się tam położył...
|
|
|
|