 |
- Nie była dla niego dobra? - Za bardzo kochała. Te właśnie psują wszystko najszybciej i najdokładniej. Chcą dostać tyle samo, ile dają, i pewnego dnia wali się wszystko. Wtedy odchodzą. - I wtedy wracają? - Tak. I znów wszystko kończy się tak samo.
|
|
 |
Nie życzę Ci źle człowieku, bo to nieładnie.
Chciałabym tylko żebyś dostał to, czego najbardziej pragniesz,
a później to stracił.
|
|
 |
Twoim najgorszym wrogiem jest Twój własny umysł. On Cię wiąże, on Cię krępuje.
|
|
 |
Często, gdy leżeliśmy przytuleni do siebie, kładłam głowę na jego piersiach. Gładził delikatnie moje włosy, a ja słuchałam jego bijącego serca. Nigdy nie wysłuchałam żadnej arytmii. Gdy zasypiał, patrzyłam godzinami na niego, jak oddychał miękko i spokojnie. Czasami na moment jego oddech przyśpieszał i wargi rozchylały się lekko. I wtedy chciałam być w jego głowie. Wtedy najbardziej..
|
|
 |
ceń się wysoko, a uwierzy, że jesteś jego wygrana na loterii.
|
|
 |
dwadzieścia trzy miesiące razem! ♥
|
|
 |
Był koniec listopada, czas, w którym wszyscy zgadzamy się na ogół na doznawanie smutku.
|
|
 |
Nie chodzi o to, czy go podniecisz, sztuka polega na tym, żeby wciąż miał na ciebie ochotę, choć został zaspokojony.
|
|
 |
powtarzając: dobranoc, nie dałbym ci zasnąć.
|
|
 |
Kobieta nie pragnie pięknego, nagiego męskiego ciała. Chce męskiej duszy. Potrzebuje podziwiać tego, kto zdejmuje z niej koronkową bieliznę i dotyka jej ciała. Ale przede wszystkim chce zachwytu w oczach mężczyzny. Lubi się w nich przeglądać.
|
|
 |
Ona mówi, że ją miłość boli.
|
|
 |
Z biegiem lat oboje dochodzili, różnymi zresztą drogami, do mądrej konkluzji, że nie da się żyć razem inaczej ani kochać inaczej: na tym świecie nie ma nic trudniejszego od miłości.
|
|
|
|