 |
gdy zatęsknisz-odezwij się. pamiętaj,że czekam.
|
|
 |
to takie przykre,że ból od osoby którą kochasz potrafi cię zabić.
|
|
 |
kolejny wieczór kiedy tak późno moje powieki są otwarte,ale to wszystko przez to,że nie umiem sobie radzić z życiem,a szczególnie z tym,że Ciebie już nie ma.siadam na parapecie z zamglonymi oczami spoglądam w gwiazdy i przelatują chwile spędzone z tobą.czemu one już nie wrócą? czemu muszę się pogodzić z tym,że już Ciebie dla mnie nie będzie? a może jak mam się pogodzić? spoglądam na twoje zdjęcie do oczu cisną się łzy. nie potrafię ich zatrzymać,pozwalam im by spływały. ale co daje płacz? nic..szukam ucieczki,drogi by znów móc się odnaleźć,lecz dziś widzę tylko pustkę i ciemność. więc jak mam wyjść z tego ''tunelu cierpień''? jak kroczyć z sercem,które ciągle pęka? przestało cię interesować,jak sobie radzę z tym wszystkim. a to właśnie boli,że nie interesuje cię osoba..którą ponoć jeszcze tak niedawno kochałeś. czy masz jeszcze jakąś cząstkę mnie w sercu czy jestem dla ciebie już kimś zupełnie obcym?odpowiedz.. kim dla ciebie się stałam po tym wszystkim?
|
|
 |
może mogłabym zacząć od nowa, do szuflady schować wszystkie wspomnienia,wszystko co było zamknąć gdzieś na zawsze i już do tego nie wracać,usunąć twoje zdjęcia z cholernie mocną pewnością,może mogłabym już wogole nie myśleć i zatrzymać tamten etap życia już tak bezpowrotnie? poznać nowych ludzi, całkiem lepszych,którzy pokazali by mi nowe miejsca,nowe drogi,nowe piosenki? może mogłabym się do nich powoli przyzwyczajać,zacząć o nich intensywnie myśleć? moze ? ale po co ? żeby od nowa przeżywac to co było wcześniej? przecież to wszystko zamkniete jest w pieprzonym kole. kreci sie caly czas tak samo. zaczynasz,konczysz,zaczynasz ../demission
|
|
 |
to,co jest w moim sercu jest tajemnicą,której nie odkryjesz.
|
|
 |
już nie chcę tego,bo to mnie niszczy,ale mimo to ciągle walczę o coś,czego nie zdobędę.
|
|
 |
zdejmij ze mnie ten ciężar i daj mi wiarę,siłę,bym pokonała w końcu ten trud,który sprawia że w środku rozrywa serce na pół.
|
|
 |
puste echo,a głos słychać gdzieś daleko.
|
|
 |
życie to zagadka,nigdy nie wiadomo,co będzie.
|
|
 |
'miało być pięknie,a jest przeciwieństwem!'
|
|
 |
nie potrafię cię wymazać,a tym bardziej wyjść trzaskając drzwiami.
|
|
|
|