 |
|
Był obojętny, a ty byłaś w stanie dać mu wszystko. Nie interesowałaś go, ale chciałaś oddać mu całą siebie. Nie zwracał na ciebie uwagi, a ty pragnęłaś by nauczył się ciebie kochać. Nie myślał o tobie przed snem, ale dla ciebie był on powodem, przez którego kolejna nieprzespana noc stawała się codziennością. Nie czekał na twój telefon i nie wyszukiwał twojej twarzy w tłumie ludzi. Nigdy nie wyobrażał sobie was szczęśliwych razem, wspólnie spędzających czas, kochających się i będących dla siebie wszystkim. Nigdy o tobie nie myślał, bo dla niego nie istniałaś. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Bo to takie cudowne dla kobiety, kiedy wie, że ktoś żył jakimś filmem, który kręcił z nią sobie w głowie.
|
|
 |
|
[…] ta świadomość, że jesteś z kimś, kogo wcale nie znasz na wylot, kto ma w sobie jeszcze ogromny basen niedostępnych dla ciebie – przynajmniej teraz – myśli i danych. Że nie wpisałaś jeszcze wszystkich szyfrów. Mapa pełna białych plam – to było wspaniałe, Nadzieja, być z kimś, kto do końca życia będzie dla ciebie fascynujący.
|
|
 |
|
"Lgniemy do tych, którzy mają nas w dupie, nie interesują się nami, zwodzą nas, tylko po to, aby potem nami wzgardzić. Odtrącamy tych, którzy chcą nam dać samo dobro, wziąć nas takimi, jacy jesteśmy, przyjąć nas z całym inwentarzem poszatkowania, posrania, nerwic i zaszłości." ehhh
|
|
 |
|
Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Czujesz to, czujesz? -Co? -Jak cię w chuja robi...
|
|
 |
|
Co serce pokochało, pamięć nigdy nie wymaże...
|
|
 |
|
Nie obiecuj mi niczego. Najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. Nienawidzę obietnic. Nie wierzę w nie. Nie jestem w stanie nikomu niczego obiecać i nie wymagam by ktokolwiek obiecywał coś mi. Nikt nie jest pewny samego siebie na sto procent. Nikt nie wie czy na pewno będzie tak, jak mówi. Brak obietnic jest lepszy. Brak obietnic nie niesie za sobą zawodu. Brak obietnic mniej boli.
|
|
 |
|
Nie szukaj człowieka, który rozwiąże Twoje problemy. Wystarczy ktoś, kto nie pozwoli Ci mierzyć się z nimi samotnie.
|
|
 |
|
Gdy jesteś z kimś, kto będzie pokonywał kilometry, by przez chwilę mieć Ciebie blisko, nie schrzań tego... Drugiej takiej osoby możesz już nie mieć.
|
|
|
|