 |
|
"Nigdy nie chciałam więcej, dopóki nie poznałam Ciebie. "
|
|
 |
|
"Ja się czuję bardzo bezpiecznie, jak jestem sam. Najwięcej. Bardzo mi jest dobrze ze sobą samemu. Ja od razu powiem temu, który mnie odkryje, żeby się na mnie nie gniewał, jak sobie będę odchodził trochę co jakiś czas. "
|
|
 |
|
"Przepraszam, że piszę
nie chcę przeszkadzać
zastanawiam się tylko
jak ci bije moje serce ."
|
|
 |
|
"Za rok też już mnie nie poznasz - wybacz. "
|
|
 |
|
"Czasem zależy Nam na kimś i lubimy spędzać z Nim czas, ale to nie wystarcza, żeby być razem."
|
|
 |
|
"To chyba normalne, ze chciałabym czasami usłyszeć ciche, ciemne, drżące "tęskniłem, tak cholernie tęskniłem."
|
|
 |
|
"- Tylko tego nauczyło cię życie? Odchodzić? "
|
|
 |
|
"Można odejść od swoich miłości, lecz nie podobna zapomnieć, że się kochało."
|
|
 |
|
"A gdy będzie źle, nie puść mnie. "
|
|
 |
|
"Mieć dwadzieścia lat,
zdrowie, trochę grosza
i być we Włoszech latem
z kimś kogo się kocha... "
|
|
 |
|
Nadal wierzysz, że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz, że nadejdzie taki dzień, gdy idąc ulicą, zatrzyma się i powie: cholera, ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi, może jeszcze zagra na gitarze, czekając aż wyjdziesz na balkon, wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój, obie wiemy, że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem, nie powinno się patrzeć wstecz, ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa, które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję, że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej, inaczej? Chwilową radość, kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie, którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu. [ yezoo ]
|
|
 |
|
"Mógłbym z Tobą spróbować, widzę coś w Twoich oczach,
to przyciąga jak magnes, można się zakochać.
Czy zechcesz mi dać szanse? powiedz słodka jeszcze dziś
powiedz, powiedz, nie milcz, nie nie milcz.
Długo bujam w obłokach po tym kiedy się mijamy,
nie znam Twojego imienia, a już mam jakieś plany,
nie chcę dać plamy na starcie, bo robisz świetne wrażenie,
rozmyślam, gdzie bym Cię zabrał, chciałbym dzwonić do Ciebie.
Noce są długie, a za dnia liczę, że Cię gdzieś spotkam,
nie zawahałbym się podejść, czekam na taki spontan.
Kocham, kiedy spoglądasz na mnie i oczy mrużysz,
idąc powoli ulica powoli hipnotyzujesz i kusisz,
nie owijam w bawełnę, chciałbym być Twoim kumplem
może zaiskrzy później...""
|
|
|
|