 |
Luty to nie jest łatwy miesiąc, więc i ja będę trudna.
|
|
 |
Najkrótszy wiersz o miłości: Miłość nie istnieje, gdy nie mam Go u boku.
|
|
 |
Wszystko zależy od tego jak długo będziemy 'zawsze'.
|
|
 |
Popełniam kolejną zbrodnię: czekam na Ciebie.
|
|
 |
Chodź, nadrobimy zaległości. Masz tyle miejsc niewycałowanych.
|
|
 |
Minęło wiele miesięcy, ale mnie nic nie minęło.
|
|
 |
Może czujemy się zawiedzeni, bo nasze oczekiwania są zbyt wysokie.
|
|
 |
Chciałabym zobaczyć jak płoniesz ze złości, kiedy trzymam Go za rękę z miłości.
|
|
 |
Wtedy mówiłam, że mnie nie obchodzisz, myśląc o Tobie od samego rana.
|
|
 |
Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu, nie czuję potrzeby. Są takie chwile, w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę, weź się za siebie, bo kto, jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle, to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić, poddać się, tak po prostu, bez jakichkolwiek pytań, bez pragnień, których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. [ yezoo ]
|
|
 |
Kiedyś było inaczej, lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów, niczym się nie przejmowaliśmy, nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień, potrafiliśmy docenić bardziej, umieliśmy wykorzystać daną nam szansę, chcieliśmy więcej, bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie, i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego, co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie, że wszystko idzie do przodu, a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć, nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś, kim nie jestem, że ten zbudowany, fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny, zbyt rzeczywisty, do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności, coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć. [ yezoo ]
|
|
 |
- Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? - A jaką ma pan do mnie poradę? - Żeby pan nie miał nadziei. | Carte Blanche
|
|
|
|