 |
|
Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie
|
|
 |
|
Niespokojnie zerkałem na Ciebie i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz część jest o mnie
|
|
 |
|
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałabym chyba byś była tu
|
|
 |
|
Plączą się, wyginają wypłowiałe chmury, chcą mi coś powiedzieć ale nie wiem co, kalambury
|
|
 |
|
Mam płakać? Nie te lata, nie ten czas, nie przez Ciebie.
|
|
 |
|
Pozwól, że się przedstawię - mała, wredna i pyskata. Tak to ja. Jesteś w stanie mnie pokochać?
|
|
 |
|
Odchodził ode mnie już wielokrotnie, za każdym razem zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy nie było go jeszcze w moim życiu.
|
|
 |
|
Zaczęło się przyjaźnią, potknęło się o miłość.
|
|
 |
|
Osunęła się po ścianie i rozpłakała się. Tak, rozpłakała. Zupełnie nie wiedziała dlaczego, bo przecież nic się nie stało. Bezsilność zaczęła ją powoli pożerać. Nie umiała nawet nazwać tego, co aktualnie czuła.
|
|
 |
|
Pragnienie jego stałej obecności. Nieustanne myślenie o nim, gdy go nie ma. Niepokój i nerwowość, gdy mam go za chwilę zobaczyć. Tęsknota, gdy jeszcze jest przy mnie, ale wiem, że za kilka minut go nie będzie.
|
|
 |
|
Pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. Jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. To ten moment, kiedy patrzymy sercem. Tylko sercem.
|
|
 |
|
Nasza głupota jest jak liczba PI. Niewymierna i nieskończona.
|
|
|
|