 |
|
uwielbiam gdy dzwonisz do mnie codziennie i gadamy po dwie, trzy godziny - nie zwracasz uwagi na to
|
|
|
|
ciekawe co mówisz, gdy ktoś o mnie pyta.
|
|
 |
|
' Ma mój numer telefonu, numer gadu-gadu, konto na facebook'u i adres email. Wie gdzie mieszkam i gdzie może mnie spotkać. Więc przestałam się łudzić że nie wie jak się ze mną skontaktować. On po prostu tego nie chce. I ja już też. ' / dajmichwile
|
|
|
|
Nie chciałam Cię pokochać. Naprawdę. Przecież nigdy umyślnie nie spieprzyłabym sobie życia. / malaczarnadominis
|
|
|
|
I love you ,I miss you ,I need you..
|
|
|
|
patrzysz na niego i wiesz, że mogłby zastąpić Ci powietrze. < 3
|
|
|
|
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. tutaj potrzebne jest Twoje 'dobranoc'.
|
|
|
|
I kochali się... Nad życie pomimo wad i kłótni, pomimo wszystko
|
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz..
|
|
|
|
- Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
|
|
z Tobą znam swoje pieprzone myśli, bez Ciebie tracę zmysły.
|
|
|
|
Wieczorem znów usiądę na podłodze , słuchając na słuchawkach najsmutniejszą piosenkę , jaką znam . Po policzku spłynie kolejna łza , bo nie mając nikogo obok siebie , tak naprawdę nie mam nic . Po co to wszystko ? Jakiekolwiek osiągnięcia , małe bądź duże szczęścia skoro nie mam z kim dzielić się nimi . Wspomnienia przygniatają mnie . Nie mam sił na cokolwiek . W końcu nastanie kolejny dzień , a ja znów zacznę oszukiwać się , że nie potrzebuję nikogo do bycia w pełni szczęśliwą . Tak niewielu wie , co tak naprawdę czuję .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
