 |
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszysttkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz. / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
na dworze tego dnia było chłodno. wiatr porywał do tańca wszystko co spotkał na swojej drodze. ciepłe krople spadające z szarawego nieba obijały się o nasze ciała zostawiając za sobą lekki dreszczyk. trzymając się za ręce wskakiwaliśmy w kałuże. śmialiśmy się i dokuczaliśmy co chwila udając obrażonych. po pokonaniu toru wypełnionym ogromnymi kroplami deszczu wparowaliśmy do Twojego domu. - ziiiimno! - wyjąkałam zaciskając wargę. zdjęłam przemoczone ubranie, a Ty kazałeś wybrać mi sobie coś z Twojej szafy bym się nie rozchorowała. na bieliznę założyłam Twoją koszulę, którą uwielbiałam. wdrapałam się na łóżko i przykryłam kołdrą po sam czubek nosa. wtedy usłyszałam kroki. - posuń się grubasie. - wyjąkałeś po chwili drocząc się i wręczając mi kubek gorącej herbaty z sokiem malinowym. - kto tu jest grubas! - odparłam spychając Cię z łóżka i wybuchając śmiechem. uwielbiałam takie dni po którym potem leżeliśmy tydzień chorując na anginę. / happylove
|
|
 |
wszyscy wypominaja mi to, że się nie uśmiecham. to tylko i wyłącznie Twoja wina. niech Ciebie się czepiają, pierdolony Romeo. / love.love.love
|
|
 |
Powiedziałabym teraz głośno to co czuj, co przeżywam w środku, za czym tęsknie i czego pragnę. Tylko po co? To i tak nic by nie zmieniło. / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
"Wstałam w południe, nietypowa pora dla mnie. Wyszłam na dwór wypić piwo z przyjaciółmi. Uśmiechałam się, żartowałam. Potem wróciłam do domu, weszłam do łazienki, spojrzałam w lustro z uśmiechem, ale nie trwał on długo. Usiadłam i zaczęłam płakać. Łzy spływały po mojej twarzy. To był piękny dzień, a skończył się tak jak każdy. wiesz co to? to tęsknota za Tobą. Mimo że otacza mnie tak dużo ludzi, że uśmiecham się tak często-jestem samotna. " / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
moje zakochanie w Tobie bez odwzajemnienia przerodziło się w jakąś straszliwą obsesje. potrzebuje Cię. / your_dream.x3
|
|
 |
dlaczego ja nie umiem dać Tobie tej jebanej miłości którą ty od dawna chcesz mi dać? kurwa dlaczego?/tegonierozkminisz
|
|
 |
mi też jest w chuj ciężko kiedy piszesz mi eski a w nich to, że mnie kochasz. to, że jestem najważniejsza. to, że nie umiesz przestać i o tym nie myśleć. jest mi ciężko bo wtedy nawet nie wiem co mam Ci odp. cholernie ciężko../tegonierozkminisz
|
|
 |
Stroiłam się dla Ciebie. Wstawałam specjalnie o godzinę wcześniej, aby uszykować się na Nasze spotkanie. Przed każdym Twoim przyjściem robiłam wszystko by wyglądać jak najlepiej. Spędzałam z Tobą jak najwięcej czasu. Nie obchodziło mnie, że innym to przeszkadzało, że jestem cała zmarznięta. Liczyło się tylko to, że jesteś przy mnie... I nagle to wszystko zniknęło. Przestałam tak bardzo się starać, ubierałam się w co popadło, nie wychodziłam z domu. Chciałam po prostu odciąć się od rzeczywistości, świata i pozostać zamknięta w swoim pokoju ze wspomnieniami związanymi z Tobą... Z kimś kogo naprawdę pokochałam. / true.love.can.wait.xox
|
|
|
|