 |
rzadko proszę, nie przepraszam nigdy. Taki typ człowieka to przez wzgląd na blizny.
|
|
 |
Miałaś już w życiu taki moment, w którym sama nie wiedziałaś co czujesz? kiedy gubiłaś się we własnych myślach? gdy kogoś Ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałaś ?
|
|
 |
Tysiące niewysłanych wiadomości w skrzynce roboczej,tysiace niewypowiedzianych slów i jeden czyn,który przekreślił wszystko na co oboje pracowaliśmy.. Mój czyn..Tysiące papierków po krówkach walających się po pokoju,tysiące słonych łez niemogących przestać splywać po policzkach i wspomnienia,których nigdy nie wymażę..Nie umiem..Nie chcę..Ale mysl,że Jego dłonie nie dotkną już moich...że Jego usta nie posmakują moich,że już nigdy nie schowam się w Jego silnych ramionach,że już nigdy nie usłyszę z Jego ust szepczących do mojego ucha 'MOJA' po woli mnie zabija..Zabija wewnątrzny spokój, harmonię i cale moje życie bez niego.. Bo bez niego nie ma już życia.. Takiego życia jakiego pragnę mieć.. || pozorna
|
|
 |
Chciałabym, żeby te wszystkie scenariusze, które układam już leżąc w łóżku kiedyś naprawdę się spełniły.
|
|
 |
Albo jestem zbyt wrażliwa, albo to ludzie tak mocno krzywdzą
|
|
 |
Czasami rano wstaję z łóżka pełna życia, podekscytowana, radosna, a czasami nie chce mi się wstawać... Czasami zaraz po przebudzeniu spędzam dwie godziny przed lustrem i pięć w łazience, a czasami spojrzę tylko raz, sprawdzając,czy jestem czysta. Czasami cały wieczór szykuję ubrania dopasowując te lepsze do najlepszych, a czasami wkładam to, co pierwsze nawinie mi się pod rękę. Czasami... A wiesz od czego to zależy? Od tego, czy Cię akurat w danym dniu mam zobaczyć.
|
|
 |
A teraz chodź pożegnamy się, bo dzisiaj na trzeźwo już się nie spotkamy. / nemeziiska
|
|
 |
trudno być uprzejmym, kiedy masz rację. / nemeziiska
|
|
 |
Ostatnio czuję takie wielkie NIC, a chciałabym czuć cokolwiek, chociażby wściekłość..
|
|
 |
Mówią:'bądź silna, wybaczy Ci..'Ale ja nie potrafię sobie wyobrazić tego co będzie dalej..Miałam wszystko to o czym od zawsze marzyłam,miałam Jego,poczucie bezpieczeństwa,miłości, wielkiego uczucia,którym mnie dażył.Był kimś kto moje nudne i puste życie zamienił w najwspanialszą bajkę.Był moim Księciem,tylko Księżniczka nawaliła...Płacz i ból serca dominuje od kilku dni w moim zyciu, nie potrafię pogodzić sie z tym co zrobiłam.Co Mu zrobiłam.Mówią;'daj mu czas' ,ale jak dlugo ma to trwać? jak długo mam żyć w nieświadomości tego co będzie jutro?Na pulpicie,w telefonie,w portfelu wciąż widnieje Jego,nasze zdjęcie..Nie potrafię ich usunąć, nie potrafię Jego usunąć ze swojego zycia..Kocham i mam nadzieję,łudzę się,ze to jeszcze nie koniec..Że kocham się tak bardzo,że to przetrwamy..Gorzej,jeśli On kocha mnie zbyt mocno,by zapomnieć o blędzie,który rozwalił wszystko co do tej pory było piękne.. A mianowicie NAS... || pozorna
|
|
 |
Nigdzie nie pójdziesz w tej krótkiej spódnicy. Słyszysz mnie, Łukaszu?
|
|
|
|