 |
Wieczorami zwijam się z bólu zagryzajac wargi marząc o tym,by stanął On u progu moich drzwi mówiąc,że odległość nie będzie więcej naszym problemem,że będzie już zawsze obok na wciągnięcie moich dłoni,ale wiem ,że tak się nie stanie.Przetrwalismy juz ciezka próbe,lecz boje sie, ze nie przetrwamy tych 200km odległosci.Umieram z tęsknoty i samotnych,pustych wieczorów bez Niego.Wiem,że nie ma czasu,lecz gdy tylko troche go znajdzie od razu wyciąga telefon i pisze,dzwoni.Dziś nasza kolejna rocznica-przypomnial mi o tym już kilka minut po północy,ale Jego osobiście przy mnie brak..-Jeszcze takich AŻ trzy lata-szepnął rozum-TYLKO trzy lata-krzyknęło serce powodując uśmiech na mojej twarzy.Tak,kocham Go z całego serca i wiem, że damy radę || pozorna
|
|
 |
Łączy nas namiętność , z której mogą szydzić . Lecz dopóki jesteś ze mną , nie mamy się czego wstydzić
|
|
 |
Patrzysz na mnie rozumiejąc moje wady. Nie boisz się być ze mną, jesteś przy mnie bez obawy.
|
|
 |
Nie mogę powiedzieć , że się słodko złościsz . Ale kocham taką Ciebie kiedy niszczysz tych gości . Niekiedy mam dość i nie wiesz , że jest krucho . Mamy w kuchni latające talerze jak ufo
|
|
 |
On jest dla niej tak dalekim i tak bliskim. Jest wszystkim
|
|
 |
Nienawidzę tego głosu i tej fryzury tak bardzo, jak nienawidzę wracać do tamtych wspomnień.
|
|
 |
Talentu nie pożyczam bo mój stary mnie okrzyczał / HST
|
|
 |
To mocny styl, nie zapijaj, lej to w ryj!
|
|
 |
Nazwij to jak chcesz to nazwać, wóda , gouda, halba, flaszka. Chodź temperatura wzrasta wciąż pijemy, od miasta do miasta.
|
|
 |
Częściej widujesz mnie w klipach niż naprawdę gdzieś obok, los napluł mi w pysk. Chciałbym żyć i być sobą... / MIUOSH
|
|
 |
K jak kurwica, A jak alkoholizm, T jak teoria spisku, idź w pizdu jak się boisz. / MIUOSH
|
|
|
|