 |
|
CZARNY CHUJ CZARNY CHUJ. JEŚLI TO PRZECZYTAŁEŚ, TO TEJ NOCY WYRUCHA CIE GANG KENIJCZYKÓW. WKLEJ TO DO 125 KOMENTARZY, ALBO PRZEORAJĄ CIE JAK DZIKĄ ŚWINIE. /hahaha
|
|
 |
Uwielbiam ją denerwować tym, że mogę czasami dłużej od niej pospać i kończyć dwie godziny wcześniej. Uwielbiam, gdy na fizyce potrafimy wyśmiać każdą niedoskonałość naszego kochanego nauczyciela. Uwielbiam ją wyzywać od kujonic i misiaczków. Uwielbiam z nią przepisywać połowę książki od historii, po czym dowiadujemy się, że to nieodpowiednia strona. Uwielbiam się z nią kłócić, która z nas pójdzie na studniówkę z naszym obiektem zainteresowania i jaki dobierze kolor krawata do garnituru. Uwielbiam z nią wyśmiewać kozaczki moro. Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo. Nie mogłaś pojawić się w moim życiu wcześniej?
|
|
 |
Zawsze trzymam wszystko w sobie. Chyba nigdy nie miałam tej odwagi, aby stanąć i powiedzieć, co mi leży na sercu. Dlatego często jestem taka przygnębiona. Chciałabym to rzucić, ale nie mogę
|
|
 |
NADZIEJA - to ona zawsze podnosi na duchu, przywołuje wiarę, utrzymuje w przekonaniu, że jakoś się ułoży. Nigdy nie zawodzi, nie odchodzi, zawsze umiera ostatnia.
|
|
 |
Wszystko tylko snem, jednym długim snem.
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie. Nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
 |
- czemu nazwałeś kota Jarosław? - bo jest mały, wredny i moja babcia go uwielbia
|
|
 |
W Halloween przebrałam się za socjalistę. Zabrałam dzieciom chodzącym po sąsiadach wszystkie cukierki i dałam tym, którym nie chciało się ruszyć tyłka z domu.
|
|
 |
Będę znów pachnieć alko, bo co? Ryja nad umywalką mocząc. / Kopruch
|
|
|
|