 |
Uwielbiam moment, gdy ja zasypiam. a Ty uśmiechasz się do mnie...
|
|
 |
Cześć, to nie o Tobie myślałam w przeciągu ostatniej minuty.
|
|
 |
i wróć już, proszę, bo chcę Ciebie zawsze i chcę Ciebie ciągle i chcę Ciebie więcej i chcę Ciebie teraz.
|
|
 |
bo dziś wychodzi mi słońce zza chmur...
|
|
 |
Nie musisz mówić nic. Wystarczy, że jesteś.
|
|
 |
Uwielbiam wprawiać Cię w zakłopotanie.
Wtedy tak uroczo się uśmiechasz.
|
|
 |
Tak bardzo chce w myślach Twych być...
|
|
 |
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany, krzycząc w twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały, wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. - przytul mnie. - wyszpetała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezenteriowany. objęła go, a on w końcu zamilkł.
|
|
 |
Myślałeś, że jestem jedną z tych dziewczyn, które po tym, jak się je odrzuci płaczą pod kołdrą ? To kolejny dowód na to, że nie powinieneś myśleć.
|
|
 |
Ilekroć mnie mijasz, mam nadzieję, żę tym razem podejdziesz, coś powiesz. Jednak ty przechodzisz obojętnie, a ja wciąż mam nadzieję na następny raz.
|
|
 |
kiedyś będzie lepiej, kiedyś będzie łatwiej.
|
|
 |
Kocham kiedy na mnie patrzysz, wiesz? ;>
|
|
|
|