 |
Dzień, w którym rozpoznałam siebie, to dzień, w którym poznałam Ciebie. Zakochując się w rytmie Twoich kroków, wiedziałam dobrze, że to nie będzie nigdy rytm i moich stóp.
|
|
 |
Musisz tylko zrozumieć, ze każde moje słowo przepełnione jest prawdą.
|
|
 |
Gdzieś tam ponad tęczą fruwają moje uczucia.
|
|
 |
Wiesz kiedy prawdziwie będziesz kochał? Wtedy kiedy bez chwili zastanowienia osłonisz ją własnym ciałem przed strzałem.
|
|
 |
Zabójcze koło, w którego wnętrzu utknęliśmy
|
|
 |
Koniec ograniczeń, które ktoś narzuca nam. Czas pokazać kto tutaj pierwsze skrzypce gra.
|
|
 |
jesteś wprost proporcjonalny do mnie, i odwrotnie proporcjonalny do moich paranoi
|
|
 |
jestem nieprzyzwoicie szczęśliwa. wdychając Ciebie wydycham siebie. wbrew pozorom to bardzo przyjemne.
|
|
 |
- A pamięta pani jak mówiłem, że Dębskiemu na Pani zależy? - Tak, pamiętam. - No to zależy, bo inaczej nie stał by tam i sobie jaj nie robił, a robi? - Robi, robi. - No właśnie. / Prawo Agaty
|
|
 |
Dzisiaj, chodząc po łące uświadomiłam sobie jaka głupia byłam dając sobą manipulacja.
|
|
|
|