głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika burnoholiczka_

I obiecałam sobie kiedyś  że nie będę w życiu niczego żałować. Dlatego też dzisiaj tylko się boję   że to był jednorazowy wybryk mojego serca  że już nigdy w moim życiu nie pojawi się osoba  którą pokocham tak jak Ciebie.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2013

I obiecałam sobie kiedyś, że nie będę w życiu niczego żałować. Dlatego też dzisiaj tylko się boję - że to był jednorazowy wybryk mojego serca, że już nigdy w moim życiu nie pojawi się osoba, którą pokocham tak jak Ciebie.

Dzisiaj dopiero zaczynam patrzeć na to na trzeźwo   zakończenie nie było samo w sobie błędem. Gdybyśmy to ciągnęli  prawdopodobnie nie byłabym już tak wierna jak dotąd. Zapewne z każdą minutą Twoja zazdrość pogłębiałaby się. Istnieje duże prawdopodobieństwo tego  że utknęlibyśmy w zgubnej toksyczności. Zanim jednak powiedziałam  koniec   zanim zmieniłam światło z zielonego na czerwone  powinnam dać Ci ostrzeżenie. To pomarańczowe  środkowe światło. Powinnam o nas walczyć i walczyłabym  gdyby serce w porę powiedziało jak wysoki priorytet stanowi Twoja osoba.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2013

Dzisiaj dopiero zaczynam patrzeć na to na trzeźwo - zakończenie nie było samo w sobie błędem. Gdybyśmy to ciągnęli, prawdopodobnie nie byłabym już tak wierna jak dotąd. Zapewne z każdą minutą Twoja zazdrość pogłębiałaby się. Istnieje duże prawdopodobieństwo tego, że utknęlibyśmy w zgubnej toksyczności. Zanim jednak powiedziałam "koniec", zanim zmieniłam światło z zielonego na czerwone, powinnam dać Ci ostrzeżenie. To pomarańczowe, środkowe światło. Powinnam o nas walczyć i walczyłabym, gdyby serce w porę powiedziało jak wysoki priorytet stanowi Twoja osoba.

Wiem  co czujesz. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego  czemu piszesz  czemu dopytujesz  co u mnie  czemu tak bardzo chcesz mnie zobaczyć i mieć blisko. I tym bardziej  z tą świadomością popadam w stan coraz większej irytacji. Cholernie mnie to odpycha. Odtrącają mnie spotkania z Tobą  nie potrafię. Nie zrozumiesz dlaczego. Miesza Ci się to  bo jeszcze niedawno potrafiłam być tak bardzo blisko  całować Cię  być ciągle. Ciało  skarbie. Fizyczność biorąca na chwilę górę nad rozsądkiem  przeważająca nad wszystkim. Lekkomyślność  która nie kazała mi zadbać o sferę wewnętrzną. Dzisiaj nie potrafię się do Ciebie zbliżyć  bo to wszystko w dużej mierze stało się przez Ciebie. Nie przepraszaj  to nie poskleja mi duszy.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2013

Wiem, co czujesz. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, czemu piszesz, czemu dopytujesz, co u mnie, czemu tak bardzo chcesz mnie zobaczyć i mieć blisko. I tym bardziej, z tą świadomością popadam w stan coraz większej irytacji. Cholernie mnie to odpycha. Odtrącają mnie spotkania z Tobą, nie potrafię. Nie zrozumiesz dlaczego. Miesza Ci się to, bo jeszcze niedawno potrafiłam być tak bardzo blisko, całować Cię, być ciągle. Ciało, skarbie. Fizyczność biorąca na chwilę górę nad rozsądkiem, przeważająca nad wszystkim. Lekkomyślność, która nie kazała mi zadbać o sferę wewnętrzną. Dzisiaj nie potrafię się do Ciebie zbliżyć, bo to wszystko w dużej mierze stało się przez Ciebie. Nie przepraszaj, to nie poskleja mi duszy.

Stań przede mną i powiedz mi  że nic nie znaczę. Zbluzgaj mnie  pokaż mi jak bardzo Cię zraniłam. Chcę widzieć Twój gniew. Mimo tego  co mówisz  ja sądzę  że potrafisz się na mnie gniewać. Patrz na mnie tymi przećpanymi oczami i oskarżaj  że to moja wina  to jak teraz wyglądasz i jak się czujesz. Mów mi o tym jak cudowną kobietę masz teraz przy sobie  ale powiedz mi to jedno jedyne   nie kocham Cię. Nic nie znaczysz. Powiedz mi  że już wyrzuciłeś mnie ze swojego serca i z chęcią pozbędziesz się mnie również z życia. Proszę  dopóki nie posypię się do końca...

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2013

Stań przede mną i powiedz mi, że nic nie znaczę. Zbluzgaj mnie, pokaż mi jak bardzo Cię zraniłam. Chcę widzieć Twój gniew. Mimo tego, co mówisz, ja sądzę, że potrafisz się na mnie gniewać. Patrz na mnie tymi przećpanymi oczami i oskarżaj, że to moja wina, to jak teraz wyglądasz i jak się czujesz. Mów mi o tym jak cudowną kobietę masz teraz przy sobie, ale powiedz mi to jedno jedyne - nie kocham Cię. Nic nie znaczysz. Powiedz mi, że już wyrzuciłeś mnie ze swojego serca i z chęcią pozbędziesz się mnie również z życia. Proszę, dopóki nie posypię się do końca...

Byłem ślepcem  który błądził szukając kogoś kto go poprowadzi i odnalazłem Ciebie. Wraz z każdym Twym dotykiem odzyskiwałem wzrok  który potrafił dostrzec tylko i wyłącznie najpiękniejszy projekt Boga   Ciebie. I  gdy cała ciemność mojej duszy ulotniła się razem z poranną mgłą  ujrzałem Cię w całej okazałości. Nie wiem czy wiesz  ale niewidomi śnią o wiele częściej od ludzi  którzy widzą i wiesz cały ten czas śniłem o Tobie. Dlatego powinnaś wiedzieć  że nie będę potrafił iść bez Ciebie. Że zgubię się w labiryncie obcych słów i ugrzęznę w błocie codzienności. Powinnaś wiedzieć  że byłaś i jesteś moim cudem  który pragnę by wrócił jak stygmaty  ale został. Został  na trochę. Na zawsze.

skejter dodano: 13 lipca 2013

Byłem ślepcem, który błądził szukając kogoś kto go poprowadzi i odnalazłem Ciebie. Wraz z każdym Twym dotykiem odzyskiwałem wzrok, który potrafił dostrzec tylko i wyłącznie najpiękniejszy projekt Boga - Ciebie. I, gdy cała ciemność mojej duszy ulotniła się razem z poranną mgłą, ujrzałem Cię w całej okazałości. Nie wiem czy wiesz, ale niewidomi śnią o wiele częściej od ludzi, którzy widzą i wiesz cały ten czas śniłem o Tobie. Dlatego powinnaś wiedzieć, że nie będę potrafił iść bez Ciebie. Że zgubię się w labiryncie obcych słów i ugrzęznę w błocie codzienności. Powinnaś wiedzieć, że byłaś i jesteś moim cudem, który pragnę by wrócił jak stygmaty, ale został. Został, na trochę. Na zawsze.

Pchnął mnie na łóżko z taką siłą  że poczułam pod kręgosłupem twardość podłogi. Przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam całować z taką namiętnością jakby od tego zależały losy świata. Kolejne warstwy ubrań padały obok nas  a jedyne co widziałam to grę mięśni jego ciała spojrzenie  które mówiło  że każda komórka jego ciała mnie w tej chwili pożąda. Miałam tak samo. Nie wiem sama czy to był seks  czy pierwszy krok do nieba. Nie wiem czy to była miłość czy zwykły wybuch gorąca. Wiem tylko  że ślady po moich paznokciach na jego plecach długo nie dadzą mu zapomnieć jak spalał się w mojej rozkoszy. Miałam czerwone policzki  nie od wstydu  a od tego nagłego wybuchu uczucia. Potem paliliśmy papierosy. Fajkę zgasiłam na jego sercu  już zawsze będzie nosił moje znamię.   esperer

ciamciaramciaa dodano: 13 lipca 2013

Pchnął mnie na łóżko z taką siłą, że poczułam pod kręgosłupem twardość podłogi. Przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam całować z taką namiętnością jakby od tego zależały losy świata. Kolejne warstwy ubrań padały obok nas, a jedyne co widziałam to grę mięśni jego ciała,spojrzenie, które mówiło, że każda komórka jego ciała mnie w tej chwili pożąda. Miałam tak samo. Nie wiem sama czy to był seks, czy pierwszy krok do nieba. Nie wiem czy to była miłość czy zwykły wybuch gorąca. Wiem tylko, że ślady po moich paznokciach na jego plecach długo nie dadzą mu zapomnieć jak spalał się w mojej rozkoszy. Miałam czerwone policzki, nie od wstydu, a od tego nagłego wybuchu uczucia. Potem paliliśmy papierosy. Fajkę zgasiłam na jego sercu, już zawsze będzie nosił moje znamię. [ esperer ]

Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga  nieważne co się ze mną stanie  chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma  dawno nie wiedziałam czego chcę  kurwa  nigdy nie wiedziałam czego chcę  teraz chcę Ciebie  chcę Ciebie teraz  nieważne co się ze mną stanie  nic mnie nie powstrzyma.   ekstaaza

ciamciaramciaa dodano: 13 lipca 2013

Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga, nieważne co się ze mną stanie, chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma, dawno nie wiedziałam czego chcę, kurwa, nigdy nie wiedziałam czego chcę, teraz chcę Ciebie, chcę Ciebie teraz, nieważne co się ze mną stanie, nic mnie nie powstrzyma. [ ekstaaza ]

I kazali mi się nie obracać  więc biegnę. Biegnę  a po twarzy dostaję wspomnieniami  zamykam oczy nie mogę się zatrzymać. Mówili żebym nie patrzyła w tył więc nie patrzę. Tylko napieram do przodu  sama  zupełnie sama bo za mną został on. Nie goni mnie.

najaranaankaaa dodano: 12 lipca 2013

I kazali mi się nie obracać, więc biegnę. Biegnę, a po twarzy dostaję wspomnieniami, zamykam oczy,nie mogę się zatrzymać. Mówili żebym nie patrzyła w tył,więc nie patrzę. Tylko napieram do przodu, sama, zupełnie sama,bo za mną został on. Nie goni mnie.

Obdarzyć kogoś zaufaniem  to jak dać komuś odbezpieczony pistolet i powiedzieć  strzelaj  wierząc  że tego nie zrobi.

najaranaankaaa dodano: 12 lipca 2013

Obdarzyć kogoś zaufaniem, to jak dać komuś odbezpieczony pistolet i powiedzieć "strzelaj" wierząc, że tego nie zrobi.

Dziękuję za tak wyraźne pokazanie mi  że nie było warto.

najaranaankaaa dodano: 12 lipca 2013

Dziękuję za tak wyraźne pokazanie mi, że nie było warto.

Możesz zniknąć  jasne. Nie odzywaj się  proszę bardzo. Spotykaj się z innymi  twoja sprawa. Rzucaj słuchawką  zrozumiem. Mam tylko nadzieję  że nie będziesz zbytnio zawiedziony  jeśli zamienimy się rolami.

najaranaankaaa dodano: 12 lipca 2013

Możesz zniknąć, jasne. Nie odzywaj się, proszę bardzo. Spotykaj się z innymi, twoja sprawa. Rzucaj słuchawką, zrozumiem. Mam tylko nadzieję, że nie będziesz zbytnio zawiedziony, jeśli zamienimy się rolami.

Standardowa historia  wiesz. Był chłopak  była dziewczyna  była przyjaźń. Potem była miłość  były chwile uniesień i chwile zapierające dech w piersiach. Było trzymanie się za ręce w każdym momencie spędzanym razem  było przytulanie i pocałunki w deszczu. Były uśmiechy i słodkie smsy na dobranoc. Była pierwsza różnica zdań i były podniesione głosy i krzyki. Były słowa przeprosin i znów było pięknie. Była kolejna kłótnia i było pierwsze rozstanie. Były odejścia i powroty. Był płacz  było dużo płaczu. Był chłopak  była dziewczyna  było szczęście. Wszystko było.

najaranaankaaa dodano: 12 lipca 2013

Standardowa historia, wiesz. Był chłopak, była dziewczyna, była przyjaźń. Potem była miłość, były chwile uniesień i chwile zapierające dech w piersiach. Było trzymanie się za ręce w każdym momencie spędzanym razem, było przytulanie i pocałunki w deszczu. Były uśmiechy i słodkie smsy na dobranoc. Była pierwsza różnica zdań i były podniesione głosy i krzyki. Były słowa przeprosin i znów było pięknie. Była kolejna kłótnia i było pierwsze rozstanie. Były odejścia i powroty. Był płacz, było dużo płaczu. Był chłopak, była dziewczyna, było szczęście. Wszystko było.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć