 |
pryskam się namolnie tym zapachem. uwielbiał go. napawał się jego drobinkami osadzonymi na mojej skórze. szeptał, wydychając gorące powietrze na moją szyję. dokładam kolejną dawkę truskawkowej woni, która z każdą minutą jest coraz mniej intensywna i żałuję tylko, że wspomnienia jego słów nie ulatniają się tak szybko.
|
|
 |
tamten uśmiech, plany wedle których nie powinien teraz znikać. resztki tuszu w okolicach oczu. bezproduktywne próby oderwania się od myśli o nim - nie zapomnienia, a zatracenia się choć na chwilę w innym świecie. ciche błaganie o spokój w kolejnej spazmie płaczu. "kocham Cię ciągle", które nie pozwala nawet drgnąć naprzód.
|
|
 |
tamten odwyk od uczucia i desperacko ukochanych przez zmysły detali tego człowieka trwał dwa lata. ani w jednym dniu tamtego okresu nie czułam się tak jak teraz.
|
|
 |
chcę Go ściskac i trzymać w objęciach, bo żyjąc by umrzec, chcę umierać ze szczęścia♥.
|
|
 |
Przy Tobie jestem inna
inaczej myślę, inaczej czuję
Przy Tobie nigdy nie czuję się winna
i po cichutku sobie plany snuję
Mam tyle marzeń, tyle chęci
chcę być przy Tobie do końca
Będę to miała zawsze w pamięci
chcę krzyczeć kocham głośno do słońca.
Gdy patrzysz na mnie
dech mi zapiera
I już nie myślę, już się nie boję
co będzie teraz.
Jest we mnie pełno nadziei
to Ty mi ją dałeś
Swoją cierpliwością i czułością
moje serce zdobyłeś
i już w nim pozostałeś:*
|
|
 |
niech już się nie odzywa, nie podaje mi kolejnych argumentów co do tego, że tak będzie lepiej. niech nie powtarza jakim jest szczeniakiem, niech już mnie nie przeprasza. niech milczy. to niemożliwe, by przez miesiąc znajomości przywiązać się do kogoś na tyle, by sobie nie poradzić. oddycham; z książką o, bo jakby inaczej, miłości w ręku i torsjami żołądka podczas odszukiwania siebie we wszystkich wzmiankach o tęsknocie.
|
|
 |
dłońmi przez które podążają strużki krwi od zbierania szkła, odgarniam włosy z twarzy. podczas ostatniej rozmowy zaręczyłam mu, że dam radę. łzy w oczach tłumaczę bezradnością, bo znów coś potłukłam czy wylałam. fajtłapstwo, nie popękane serce.
|
|
 |
Pozdrowienia dla Panów , którzy wybierają sercem , a nie oczami < 3
|
|
|
|