 |
|
to , że masz zły humor nie znaczy , że możesz go wyładowywać na mojej osobie. nie jestem do pomiatania - zapamiętaj to sobie. / veriolla
|
|
 |
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy
|
|
 |
byłam pijana, ledwo stałam na nogach, na prawie nic nie miałam siły, jedynie co byłam w stanie wtedy zrobić, to wykrzyczeć, że Cię kurwa kocham. Na to zawsze mam siłę.
|
|
 |
odszedł..
-tak zwyczajnie?
- nie kurwa, z efektami specjalnymi !
|
|
 |
- Byłaś grzeczna ?
- I to jeszcze jak! Widziałam go na ulicy i nawet go nie oplułam
|
|
 |
-śpisz?
-nie, oglądam swoje powieki od środka
|
|
 |
- wiem.. postąpiłem nieładnie.
- Postąpiłeś nieładnie!? Nieładnie to się można ubrać. Ty postąpiłeś jak dupek!
|
|
 |
kocham cię! - (cisza). - słyszysz? kocham cię! - (cisza). - wyjmij te słuchawki! - nie mam słuchawek.. mam wyjebane /napalonamisia00
|
|
 |
tyle czasu zmarnowałam na wyczekiwanie. siedziałam na parapecie, oparta o okiennicę
i wpatrywałam Twoich śladów na śniegu. słuchając muzyki, często przerywałam słysząc
dźwięk dzwonka do drzwi. pijąc herbatę, często wylewałam ją sobie na ulubione księgi,
bo mózg płatał mi figle. gdzieś z oddali wciąż słyszałam "Kocham Cię, niedługo wrócę" co spędzało mi sen z powiek.
przecież obiecywałeś, że dasz mi szczęście.
|
|
 |
Kurwy delektują się cudzym nieszczęściem,
durny wzór jest reklamowany wszędzie.
|
|
 |
A teraz piję czekoladową wódkę, która mnie zmdli, zamuli i upije .
Wtedy będę się śmiać, paląc papierosa, a przechodnie stwierdzą, że jestem porąbana.
Ale tak naprawdę uśmiech pojawi się, bo przypomnę sobie wszystkie Twoje słowa,
które będę wyśmiewać i komentować po kolei .
|
|
 |
mamo , wróciłam do niego . wiem , uznasz to za chore , ale ja go kocham . nigdy nie byłaś za tym związkiem ale dziś liczę się tylko z moim zdaniem , od zawsze byłam pieprzoną egoistką . - ledwo wypowiedziałam ostatnie zdanie . łzy ciurkiem poleciały mi z policzka na szyję . mama wpatrywała się we mnie swoim piorunującym spojrzeniem , lecz po chwili złagodniała . - wiesz dziecko , dlaczego nie byłam za tym , żebyś się z nim wiązała ? bo nie wierzę w coś takiego jak miłość . patrzę na swoje życie jak na fragment rozpaczy w jakimś słabym , romantycznym filmie . nigdy się nie zakochałam i nie poczułam prawdziwej miłości . żaden mężczyzna w moim życiu mnie nią nie obdarzył . pierwszy mąż po miesiącu małżeństwa zdradził mnie z sąsiadką , bił , poniżał , wyganiał z domu a twój tata nie ma do mnie ani krzty szacunku . przegrałam życie . przegrałam z miłością . kochanie .. warto wybierać osoby odpowiednie dla siebie . albo najlepiej nie wybierać nic . żeby potem nie żałować .
|
|
|
|