 |
- Nie wierzę ci - przerwała mu, próbując się opanować. W głowie wirowało jej od natłoku myśli. Czuła toczące się po policzkach krople łez. - Nie wierze w ani jedno słowo, które powiedziałeś...
Nie zdążyła dokończyć, kiedy jej usta zostały zamknięte przez jego wargi Zaczął ją zachłannie całować, rękami obejmując w talii i przyciskając mocno do siebie. Atakował swoimi pocałunkami stanowczo i zawzięcie, jakby właśnie tym chciał przekonać ją do siebie. Przez pierwszą minutę próbowała się opierać, odpychając się rękami od jego klatki piersiowej. Jednak kiedy poczuła dotyk jego ust na swoich i to uczucie kiedy zaczął ją całować, wiedziała, że przegrała bitwę. Nie walcząc dalej, odurzona zapachem jego perfum, zarzuciła mu ręce na szyje, otwierając usta i pozwalając ich językom spotkać się w szaleńczym tańcu. Oddychała ciężko, z każdym kolejnym pocałunkiem tracąc nad sobą kontrole. On zrobił krok do przodu, a ona poczuła jak uderza o ścianę za swoimi palcami. 1/2
|
|
 |
Najbardziej pasuje mi to , że moje życie znów się wali a ja stoję nad tym wszystkim z założonymi rękoma i mam to wszystko gdzieś !!
|
|
 |
Całe jej życie było szalone.
Nie rozumiała. Nie umiała pojąć, jakim cudem on się w niej zakochał. To przecież było niemożliwe. Więc jakim sposobem jemu udało się tego dokonać?
|
|
 |
A fundamenty mojego życia były znów tak nie pewne , że się zawaliły !
|
|
 |
i więcej mi nie pierdol że Kochasz .
|
|
 |
"To jest wszystko co mogę dać tobie w tej chwili.Moje słowa droższe od pieniędzy i sensimilli"
|
|
 |
"Mam 5 gram zioła,w płucach smoła ,w oczach czerwień -pale sobie cygaro w przerwie"
|
|
 |
"Chwiejny krok,niby żyjesz spoko.Kojarzysz mi się tylko z dnem niestety,i z opalonym szkłem."
|
|
 |
|
oddajesz komuś serce. robisz wszystko, by ta przyjaźń się utrzymała jak najdłużej. nie zwracasz uwagi na osoby, które sprzeciwiają się tej znajomości. rezygnujesz ze spotkań z chłopakiem tylko po to, by dowiedzieć się co słychać, bo kilometry przeszkadzają Ci w porozumieniu się z nią. dowiadujesz się, że jesteś najważniejsza. przy pierwszej lepszej sprzeczce wszystko się sypie. zalewasz się łzami. nie masz chęci do życia. patrzysz na jej przesłodzone opisy o przyjaciółce, którą wcześniej obgadywała. jak się czujesz? jak szmata. jesteś ważna tylko wtedy jej przyjaciółeczki się od niej oddalą. jest fałszywa do granic możliwości. kolejny raz dałaś się nabrać w chuja, ale nadal masz tą nadzieję, że czasy wielkiej przyjaźni z nią wrócą. nie tym razem. nie daj się oszukać. nigdy nie będzie jak dawniej.
|
|
|
|