 |
Po prostu przytulic się i wsłuchiwać w bicie Twojego serca.
|
|
 |
"to ściągnij, tamto też. to zostaw krótko, lecz ja i tak ściągnę ten materiał, bo w tym jestem spec.."
|
|
 |
dziwnie się czuję. płynę, czy coś. cóż - z prądem. viva la vida.
|
|
 |
huk odpalanych petard
zagłusza każdy krzyk.
świat się przestaje kręcić
wszystko leci na pysk!
ten moment mógłby trwać
następne tysiąc lat
każdym NASZYM ruchem
rządzi dziki strach..
|
|
 |
dużo się zmieniło. ludzie jakże "baaardzo mi bliscy", odchodzą na dalszy plan. usuwają się do cienia. nie chce mi się nawet ich zatrzymywać. zaś ci "dalecy", nic nie znaczący, stają sie nagle tymi bliskimi. karuzela. i weź tu się kurwa połap!
|
|
 |
a teraz? przydałoby się coś napisać. nie mam pojęcia co. mam totalną pustkę w głowie, w sobie, w moim świecie. nuda. wszystko, co było tak ekscytujące, wręcz podniecające i niedostępne, czego przecież mieć nie mogłam - stało się rutyną, codziennością. nie poznaję już nowości. wszystko ma określony smak, zapach, wygląd. wszystko wygląda tak, jak teoretycznie powinno. mieści się w jakichś nienormalnych, z góry założonych granicach.. dochodzę do wniosku, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. nic. nawet Ty, Twoje słowa, całokształt.
|
|
 |
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło.
|
|
 |
-ale ty jesteś brzydki. -a ty pijana. -ale ja wytrzeźwieje. ;D elorrrr
|
|
 |
Właśnie dotarło do mnie, że już nie będzie tak jak kiedyś. Zmieniłam się. Nie wiem czy na lepsze. Niektórych ta zmiana możne nie zadowoli. Wiem, że straciłam coś co nie wróci. Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuję, że przez chwilę mogłam być szczęśliwa. A teraz.? A teraz mam plan. Postanowiłam być cholernie szczęśliwa.!
|
|
 |
Już nawet nie mam złudzeń, że będzie tak jak kiedyś, że będzie wszystko ok.. widocznie tak miało być i nie dam rady zmienić tego w żaden sposób.
|
|
|
|