 |
kiedyś znał odpowiedź na każde z mych pytań, potrafił wyjaśnić każdy ze schematów, nawet tych tak gruntownie zagmatwanych. od pewnego czasu również bliski był mu, opracowany w każdym calu, system własnych uczuć, tak, ten jego dla mnie niewytłumaczany logicznie tok rozumowania, zawsze był mi obcy. chociaż obce była mi każda z jego myśli, każde z tych uczuć, właściwie całe jego życie również, to idealizowałam go pod każdym względem, dla mnie był wyjątkiem, być może dlatego, że chociaż jedynym, to doskonałym powiązaniem tego wszystkiego były właśnie nasze serca, i ich równomierny rytm bicia, dla siebie nawzajem. / Endoftime.
|
|
 |
29 010 wizyt, kocham was, dziękuję♥
|
|
 |
sztuką na moblo jest osiągnąć dużo obserwowanych nie mając plusika , o! / paktoofoonika
|
|
 |
te słowa, w nerwach jak ostrze, przebijają skórę, dogłębnie wbijając się w klatkę piersiową powodują, nieopisywalny w słowa ból. ból kolejno łamanych się żeber, bez jakiegokolwiek braku zahamowań, czy też ewentualnej zgody na nawet ten najkrótszy oddech, powolnie miażdżą każdy skrawek Ciebie. / Endoftime.
|
|
 |
i jak , dowartościowałaś się szmato odbierając mi go ? / paktoofoonika
|
|
 |
kiedy zamykam oczy w uszach słyszę bicie jego serca i jego głos wołający 'kocham Cię, moja mała'. widzę jego ryjka jak uśmiecha się do mnie i pędzi w moją stronę . czuję na sobie jego ciepłe dłonie , które zawsze doprowadzały mnie do szaleństwa . przypominam sobie w jaki sposób mnie przytulałeś , całowałeś , pisałeś sms. pamiętam w jaki sposób mnie głaskałeś, jeździłeś swoją dłonią po moim policzku , jak dawałeś mi swoją bluzę, jak patrzyłeś i mówiłeś 'moja mała księżniczko'. / paktoofoonika
|
|
 |
słowa Darii, wygrzebane z archiwum. dziękuję Ci za wszystko. kocham. ♥
|
|
 |
[4] spokojnie dopij kawę i oddaj ten czas komuś, dla kogo było Ci go do tej pory szkoda. pozwól, by inni zaznali Twej miłości. obiecaj mi, że zawsze będziesz sobą. a będą Cię chcieli zmieniać w imię miłości, przyjaźni, rozsądku. nie pozwól. wiesz przecież, że Twoje serce wie jak żyć. obiecaj sobie to wszystko i idź. żyj...
|
|
 |
[3] zawsze jest ktoś, komu trzeba pomóc, kogo tylko Ty możesz odszukać, bo wiesz, co to prawdziwa samotność. obiecaj mi, że nigdy nie będziesz egoistką. i gdy pewnego ranka obudzisz się, a jedynym Twoim pragnieniem będzie, by nie wstać, już nigdy nie wstać, leż, ile chcesz, ale o dwunastej wstań, by podlać kwiaty, bo bez Ciebie zginą. obiecaj mi, że zawsze będziesz kochać. a gdy przyjdzie taki dzień, kiedy świat się zawali, bo ktoś odejdzie z Twego życia, pozwól mu odejść. bez płaczu, bez niepotrzebnych słów.
|
|
 |
[2] pewnego dnia życie zburzy Twe plany, zawali się coś, co tak długo budowałaś. wydawać Ci się będzie, że to koniec, że nie dasz rady. siądź wtedy i płacz, a potem podnieś głowę i wstań. zobaczysz, że to jeszcze nie koniec. zaczniesz od nowa. obiecaj mi, że będziesz szukać. bo przyjdzie taki dzień, kiedy będziesz czuła się najsamotniejszą kobietą na ziemi, gdy nikt nie zrozumie. i zgasną wszystkie światła, stanie się noc. popatrz wtedy w niebo, przeczekaj tę noc patrząc w gwiazdy. a potem wyjdź na ulicę i poszukaj.
|
|
|
|